Ale nie to było głównym tematem. Radni głosowali uchwałę w sprawie wprowadzenia stałego zakazu sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych w miejscach wskazanych, niewymienionych w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w Tucholi. Chodzi o zakaz w pomieszczeniach wspólnych w budynkach mieszkalnych przy al. LOP, ul. Chojnickiej 27, 67, 70, Głównej 11, Kolejowej 4, Nowodworskiego 5 i 42, Przemysłowej 6a-6d oraz Świeckiej 29 i 36a. Dotyczy to klatki schodowej, ciągów komunikacyjnych, piwnic, strychów, pralni, suszarni oraz terenu wokół tych budynków. - Jesteśmy bombardowani pytaniami dotyczącymi bloków przy al. LOP. Były kolejne zdarzenia i i zatrzymaliśmy jedną osobę - opowiadał komendant. - Jest to efekt tego, że mieszkańcy personalnie złożyli zeznania.
Więcej wiadomości z Tucholi na www.pomorska.pl/tuchola.
Radny Andrzej Jerosławski stwierdził, że cieszy go, że mieszkańcy zaczęli współpracować, ale czy nie będą mieli zastrzeżeń, co sprzedaży alkoholu? To dyskryminacja tych ludzi. - Policja to narzędzie, jeżeli mieszkańcy al. LOP i osiedla nie będą chcieli współpracować, nie będzie oszałamiających rezultatów - dodał Bodziński.
Komendant podkreślał, że chętnie wysłucha, jeśli ktoś ma pomysł, jak walczyć skutecznie z chuligaństwem, bo tak trzeba to nazwać po imieniu. - To ogólnopolski problem i może ma ktoś gotowy patent, przyda się nie tylko w Tucholi, ale w całej Polsce - dodał.
Radni podjęli uchwałę. Jerosławski wcześniej zwrócił uwagę, aby wprowadzić ją na rok i zobaczyć, jakie będą efekty. Paweł Cieślewicz, przewodniczący rady stwierdził natomiast, że uchwałę w każdej chwili można uchylić, jeśli nie będzie efektów.
W urzędzie jednak mają nadzieję, że podjęta uchwała poprawi komfort życia mieszkańców z tych bloków. Do tej pory policjanci byli bezradni, gdyż klatki schodowe są miejscem publicznym, a obowiązujące dotychczas prawo powodowało niemożność ścigania sprawców nagannych zachowań.
Czytaj e-wydanie »