Krzysztof Ignaczak pożegnał się z reprezentacją. Szukał igły w "stogu" siana [zdjęcia]
LJ
Podczas towarzyskiego meczu polskiej reprezentacji z drużyną Iranu w katowickim Spodku (3:0), oficjalnie z kadrą pożegnał się Krzysztof Ignaczak. Wieloletni libero polskiej drużyny otrzymał koszulkę z numerem 321 (tyle spotkań rozegrał w reprezentacji), był też tor i... siano, w którym bohater wieczoru musiał poszukać igły. - To czas pożegnań, przez 20 lat poświęciłem się reprezentacji, dla mnie numer 321 to koniec wspaniałej przygody, niezapomnianych przeżyć i wzruszeń - mówił Ignaczak.
Podczas towarzyskiego meczu polskiej reprezentacji z drużyną Iranu w katowickim Spodku (3:0), oficjalnie z kadrą pożegnał się Krzysztof Ignaczak. Wieloletni libero polskiej drużyny otrzymał koszulkę z numerem 321 (tyle spotkań rozegrał w reprezentacji), był też tor i... siano, w którym bohater wieczoru musiał poszukać igły. - To czas pożegnań, przez 20 lat poświęciłem się reprezentacji, dla mnie numer 321 to koniec wspaniałej przygody, niezapomnianych przeżyć i wzruszeń - mówił Ignaczak.