Ks. Roman Kneblewski odpowiada na zarzuty biskupa. "Nie ma to nic wspólnego z brakiem posłuszeństwa"

- Kodeks Prawa Kanonicznego, między innymi w kan. 528, 529 i następnych jasno określa obowiązki zadania proboszcza parafii. Parafia to przede wszystkim wspólnota wiernych, o którą proboszcz jest zobowiązany nieustannie się troszczyć. W posłudze księdza Proboszcza zauważam istotne zaniedbania - tak zaczyna się pismo z kwietnia 2019 do prałata Kneblewskiego, w którym biskup Jan Tyrawa wezwał go do rezygnacji z funkcji proboszcza.

Kolęda co dwa lata, ryt trydencki

Biskup wymienia w nim listę rzeczy, które go niepokoją, m.in., "fakt, że sprawowanie Eucharystii w parafii pw. NSPJ zdominowane jest przez ryt trydencki". - Nie wypełnia ksiądz funkcji pasterza parafii, ponieważ nie nawiedza ksiądz rodzin podczas kolędy - czytamy dalej w piśmie (biskup zwraca również uwagę na wprowadzenie kolędowania co dwa lata).

Nie wypełnia ksiądz funkcji pasterza parafii, ponieważ nie nawiedza ksiądz rodzin podczas kolędy

Do tych i innych stawianych przez biskupa zarzutów ks. Roman Kneblewski odniósł się 20-minutowym filmie, który zamieścił na YouTube w czwartek (13 czerwca). Ksiądz zwraca uwagę, w jakich okolicznościach można odwołać proboszcza, te - jego zdaniem nie zaistniały.

Obejrzyj całą wypowiedź:

• (na końcu filmu można przeczytać pisma biskupa oraz odpowiedź, jaką odesłał ks. Kneblewski, jest też sam dekret o odwołaniu z funkcji proboszcza i przeniesieniu na emeryturę)

Przypomnijmy, ostatecznie dekretem bp Tyrawy z 5 czerwca 2019 r., ks. Kneblewski został odwołany z funkcji proboszcza i przeniesiony na emeryturę. Biskup poinformował też, że ksiądz może zamieszkać w Domu Księży Emerytów im. Jana Pawła II w Bydgoszczy.

- Będę się od tej decyzji odwoływał, bo mam takie prawo. Nie ma to nic wspólnego z brakiem posłuszeństwa - zapowiedział w nagranym oświadczeniu prałat Kneblewski. Zaznaczył, że do wieku emerytalnego mu jeszcze trochę brakuje (ma 67 lat). Na koniec zaapelował: - Módlcie się, nie tylko za mnie ale i za naszego księdza biskupa - o światło, by podjął prawidłową decyzję.

Będę się od tej decyzji odwoływał, bo mam takie prawo. Nie ma to nic wspólnego z brakiem posłuszeństwa

Fordon rozczarowany

Decyzja o odwołaniu księdza Kneblewskiego ma konsekwencje dla parafian z Fordonu. Ks. Krzysztof Buchholz, współtwórca i prezes Fundacji „Wiatrak” oraz Domu Jubileuszowego im. Jana Pawła II w Fordonie, dekretem bpa Jana Tyrawy zostanie przeniesiony do parafii pw. NSPJ na probostwo, by zastąpić wysłanego na emeryturę ks. Romana Kneblewskiego. Ma to nastąpić już 22 czerwca. Część parafian z Fordonu wyraża sprzeciw wobec tej decyzji.

POLECAMY:

(współpraca: jt)