Ksiądz molestował i gwałcił chłopców. A biskupi przenosili go z parafii na parafię
Ksiądz molestował i gwałcił chłopców
Kiedy już ksiądz Paweł Kania zaprzyjaźniał się z rodzinami, co następowało później?
Żaden z tych chłopców - oprócz Arka - do niczego się nie przyznał. Arek był jedyną osobą, która zdecydowała się zeznawać przeciwko Kani. W grudniu 2012 roku złapali Kanię na gorącym uczynku z nastolatkiem we wrocławskim hotelu. Rok później dochodzenie przeniosło się do Bydgoszczy. Chyba przyjechała tu pani prokurator, do tej sprawy zostali również oddelegowani policjanci. Szukali świadków. I ofiar. Podobno przesłuchali kilkanaście osób i żaden z chłopców, poza Arkiem, nie przyznał się, że był molestowany przez księdza. Arek opowiedział mi później, że chyba czekał, aż ktoś go o to wszystko zapyta. Czuł potrzebę wyrzucenia tego z siebie.
Aby przeczytać całą rozmowę kliknij strzałkę w prawo na klawiaturze lub na zdjęciu.