Ksiądz z Sępólna zwolniony z obowiązków za wiadomości do nieletnich. Policja otrzymała materiały

„Sprawa na tym etapie dotyczy SMS-ów wysyłanych do małoletnich. W związku z tym wszczęte zostało wstępne, wyjaśniające dochodzenie kanoniczne. Wikariusz Parafii w Sępólnie Krajeńskim został przez ks. Biskupa zwolniony ze swoich obowiązków. To procedura zgodna z wytycznymi KEP” [Konferencji Episkopatu Polski - przyp. aut.]

Takie oświadczenie wydał ks. Sylwester Warzyński, rzecznik Diecezji Bydgoskiej. – Sprawa nie trafiła do prokuratury. Musiałaby być odpowiednia materia – stwierdził rzecznik. Dodał też, że ksiądz nie pracuje duszpastersko, ani nie uczy w szkole.

Księdza już nie ma
Sprawa dotyczy kapłana, który przebywał w Parafii pw. św. Bartłomieja w Sępólnie Kr. od trzech lat. Święcenia kapłańskie przyjął w 2013 roku. Do Sępólna trafił w 2016 r. z Parafii pw. Świętej Trójcy w Łobżenicy. Tam kapłan pracował z młodzieżą w miejscowym liceum, co potwierdziła Adrianna Meller-Osman, zastępca dyrektora Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Łobżenicy. Więcej na temat współpracy z wikarym nie chciała powiedzieć.

Zobacz także:Wikariusz z parafii w Sępólnie wysyłał wiadomości do małoletnich. Został zwolniony z pełnienia obowiązków przez biskupa

Proboszcz sępoleńskiej parafii twierdzi, że o niczym nie wie. Uważa też, że pytanie o księdza jest wbrew etyce dziennikarskiej. Nazwisko wikarego zniknęło już ze strony internetowej parafii. Na jego miejsce pojawił się inny kapłan.

Więcej wiadomości z Sępólna i okolic na: pomorska.pl/wiadomosci/sepolno-krajenskie/

Z Prokuratury Rejonowej w Tucholi otrzymaliśmy informację, że żadnego zawiadomienia nie mają. TVP Bydgoszcz podała, że przedstawiciel redakcji KANAŁU 10 dostarczył sępoleńskiej policji wiadomości z popularnego komunikatora, które kapłan miał wysyłać do młodych ludzi. Materiały otrzymał od widzów. Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie nie udzieliła nam w tej sprawie jednoznacznej odpowiedzi, zasłaniając się tajemnicą postępowania. - Na tę chwilę nie mogę udzielić informacji w tej sprawie. Jeśli policjanci podejmą procedury i sprawa będzie, to potwierdzimy, że prowadzone jest postępowanie. Na razie nie ma oficjalnego zgłoszenia. Więcej informacji nie mogę udzielić - mówi mł. asp. Małgorzata Warsińska z KPP w Sępólnie.

Zapytaliśmy rzecznika Diecezji Bydgoskiej o powody przeniesienia kapłana z Łobżenicy i czy wcześniej Kuria otrzymała niepokojące sygnały o księdzu. Do czasu zamknięcia wydania nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Do tematu wrócimy.