Największym utrapieniem posągów w Brodnicy nie są wandale, a ptaki, które systematycznie zanieczyszczają pomniki.
Nie wiedzieć czemu szczególnie upodobały sobie odlew Anny Wazówny, najmłodszą statuę w Brodnicy. Na głowie starościny znajduje się czepek i guano...
Ponieważ nie wygląda to estetycznie, a turyści zaczną się zjeżdżać lada moment Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wkrótce rozpocznie porządki przy wszystkich miejskich pomnikach, które zostaną umyte i oczyszczone z ptasich odchodów.
- Zależy nam, żeby brodnickie pomniki już w majowy weekend były w pełnej krasie - tłumaczy Janusz Posłuszny, szef PGK. - Turyści, którzy odwiedzą nasze miasto z pewnością zechcą zwiedzić zamek i jego okolice. Dlatego, znajdujące się naprzeciwko zamku pomniki i teren wokół nich muszą dobrze wyglądać.
Dlatego pracownicy komunalni poprawią m.in. wizerunek Anny Wazówny oraz panny z dzbanem przy fontannie.
Porządki nie miną skweru przy Pomniku Wdzięczności, w pobliżu ulicy 3 Maja.