Kto jest bardziej zasłużony?

- Nie może być tak, że jedynym "zasłużonym"jest czytelnik "Dzwonię z Wenecji"- denerwuje się nasz Czytelnik z Podgórzyna. - Znacznie wcześniej o ustawienie tablic wnioskował sołtys naszej wsi Jan Kowalczewski i Rada Sołecka. Zresztą łatwo to można sprawdzić. List z wnioskiem jest w Zarządzie Dróg Powiatowych w Podgórzynie.

Zbieg okoliczności?

O tym, że tablice z nazwami miejscowości oraz drogowskaz wskazujący Muzeum Archeologiczne w Biskupinie stanęły za sprawą Grzegorza Ciupińskiego z Wenecji zaczęło się mówić tuż po długim, majowym weekendzie. Na naszych łamach zamieściliśmy wówczas kilka uwag wenecjanina na temat fatalnego oznakowania dróg w powiecie. Twierdził wówczas, że jest to przyczyną błądzenia turystów z zewnątrz, którzy m.in. nie mogą trafić do gospodarstw agroturystycznych w Wenecji czy biskupińskiego rezerwatu.

Ku zaskoczeniu wielu osób - kilka dni po publikacjach pojawiły się znaki z nazwami miejscowości i to w miejscach, które wskazywał. Zaraz też znaleźli się Czytelnicy, którzy zaczęli gratulować mu niezwykłej skuteczności.

Bardzo zabolało to jednak społeczność Podgórzyna, która uznała, że ktoś próbuje zawłaszczyć jej zasługi...

Taka polityka

- Jeśli chodzi o ścisłość - to pojawienie się nowych tablic jest wyłącznie efektem prowadzonej przez nas polityki znakowania dróg regionu - wyjaśnia Jacek Mazany - szef Zarząduóg Powiatowych. - Oczywiście otrzymaliśmy list z Podgórzyna, wniosek wystosowała też Rada Sołecka Wenecji. Są to jednak sprawy dość świeże - sprzed dwóch miesięcy. Tymczasem ZDP zamówił znaki jeszcze zimą. Na koniec roku zostało nam trochę pieniędzy, więc postanowiliśmy przeznaczyć je właśnie na ten cel - oznakowanie dróg: Żnin - Gąsawa, Bożejewice - Biskupin - Gąsawa, Biskupin - Wenecja oraz kilku szlaków w gminie Janowiec Wlkp. Fakt, iż postawienie znaków zbiegło się z krytycznymi uwagami Grzegorza Ciupińskiego jest dziełem przypadku. Stanęłyby one znacznie wcześniej, gdyby nie brak... słupków.

Tego wymagają

Pojawienie się nowego oznakowania wymusiły przepisy. W najbliższym czasie muszą zniknąć białe tablice z wypisanymi czarną czcionką nazwami miejscowości. Muszą je zastąpić tablice zielone - wyznaczające obręb miejscowości, w terenie zabudowanym zaś tablice białe z konturami budynków.

Jacek Mazany zapowiada, że sukcesywnie wymieniane będzie oznakowanie na wszystkich drogach administrowanych przez ZDP w Podgórzynie.