Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto jest winny śmierci małego Gracjanka? Dlaczego proces toczy się za zamkniętymi drzwiami?

Jacek Deptuła
sxc.hu
Sąd Rejonowy w Bydgoszczy utajnił przebieg rozprawy przeciwko bydgoskiemu chirurgowi.

Od ośmiu lat toczy się proces w sprawie śmierci trzyletniego wtedy Gracjana Mroza. We wrześniu 2002 roku w fordońskiej prywatnej przychodni "Medic" dokonano operacji urologicznej małego pacjenta. Chłopczyka operowano przy pełnej narkozie.

Jednak w trakcie zabiegu pojawiły się groźne komplikacje - małego pacjenta nie można było dobudzić i wkrótce zmarł nie odzyskawszy przytomności.

Przez kilka lat oskarżoną o nieumyślne spowodowanie śmierci była anestezjolog Regina G, jednak sąd uniewinnił lekarkę.

Tymczasem prokuratura postawiła zarzuty chirurgowi Markowi M. Zarzuca mu podanie znacznie większej dawki środka znieczulającego, aniżeli była konieczna.

Przesłuchany przez prokuratora lekarz nie przyznał się do winy i częściowo odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

W środę przesłuchano kolejnych świadków, jednak proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Nie wiadomo dlaczego sąd utajnił rozprawę.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska