Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto przechowa konia?

(fi)
Nietypowy problem ma nasz Czytelnik z okolic Inowrocławia. Chce jak najprędzej odbyć karę pozbawienia wolności. Nim to jednak nastąpi, musi znaleźć kogoś, kto zajmie się hodowanym przez niego koniem i źrebakiem.

Zaoczny wyrok

Nasz rozmówca przez jakiś czas nie mieszkał w swoim domu. Przebywała tam jednak jego żona. Okazało się, że kobieta pobierała nielegalnie prąd. Sprawą zajęły się odpowiednie służby, a na końcu sąd. - Powróciłem do domu i okazało się, że wyrok zapadł zaocznie. Do zapłacenia mam pięćset złotych. Dla mnie to spora sumka - mówi Czytelnik. Podkreśla on też, że ma na utrzymaniu trojkę dzieci, z których jedno jest na studiach. Tak więc trudno mu związać koniec z końcem.

Na raty się nie da

- Wnioskowałem do sądu, żeby zapłatę rozłożył mi na raty, ale nie przystano na moją prośbę. Przesunięto mi jedynie o trzy miesiące termin zapłaty. Nie mam tych pieniędzy, a więc będę musiał swoje odsiedzieć - słyszymy. Nasz rozmówca chce dobrowolnie poddać się karze. Nim to jednak nastąpi, musi być pewny, że wszyscy w jego domu będą mieć opiekę. Wie, że dziećmi zajmie się kurator.

Gorzej jest ze zwierzętami. Psy mają trafić do schroniska. W regionie nie ma jednak takiej placówki dla koni. Tymczasem Czytelnik hoduje konia, który ma źrebaka. - Chciałbym, żeby ktoś zajął się tym zwierzęciem, tym bardziej, że uratowałem mu życie wykupując z transportu do rzeźni. Chodzi mi tylko o przechowanie konia i źrebaka w czasie gdy będę odbywać karę. O pożywienie dla tych zwierząt nikt nie musi się martwić. Wszystko jest przygotowane - dodaje Czytelnik.

*************************

Jeśli w naszym rejonie są osoby, które mogłyby pomóc bohaterowi tej informacji, prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem - 669-233-975.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska