https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto w Grudziądzu otrzymał miejskie stypendia artystyczne?

(dxc)
Natalia Kucińska jest uczennicą szkoły muzycznej. Henryk Orzechowski prowadzi zespół Kaganek.
Natalia Kucińska jest uczennicą szkoły muzycznej. Henryk Orzechowski prowadzi zespół Kaganek. Piotr Bilski/Maryla Rzeszut
Młoda skrzypaczka Natalia Kucińska, pasjonatka fotografii Halina Jasińska i Henryk Orzechowski, który o pieniądze wystąpił w imieniu prowadzonego przez siebie zespołu muzycznego Kaganek.

Kaganek otrzyma 2 tysiące złotych. Na co? - Na wydanie płyty, na której znajdzie się 12 piosenek o Grudziądzu. Niektóre z tych utworów są stare, inne - zupełnie nowe. Część z nich nie była do tej pory publikowana - mówi Henryk Orzechowski.

Plan jest taki, że płyta w 200 egzemplarzach światło dzienne ujrzy do połowy roku. - Na pewno z tej okazji zorganizujemy specjalny koncert - zapewnia szef Kaganka.

Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz.

Z aparatem do teatru

4.250 zł wyniesie z kolei stypendium, które otrzyma Halina Jasińska. Zamierza ona sfotografować te zakamarki naszego teatru, które na co dzień są niedostępne. - Projekt będę realizowała od stycznia do kwietnia. Później odbędzie się wystawa - tłumaczy pasjonatka fotografii.

Małgorzata Sadowska-Rodziewicz, naczelniczka wydziału kultury, sportu i promocji w ratuszu: - Bardzo spodobał się nam ten projekt. Wykonane w teatrze zdjęcia będziemy chcieli zaprezentować w plenerze.

Natalii Kucińskiej, uczennicy szkoły muzycznej przyznano 1.400 złotych. Na co? - Na doskonalenie warsztatu muzycznego - twierdzi radna Krystyna Nowak, która zasiada w komisji przyznającej stypendia.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
ognisko muzyczne
W dniu 16.01.2015 o 10:58, tak myślę napisał:

 W moim wieku jeszcze mam czas na dziecko.Zastanawiają mnie tylko kryteria przyznawania pieniędzy.Te dzieci w szkole muzycznej naprawdę ciężko pracują,no,ale laik tego nie zrozumie.One godzinami uczą się w szkole teorii i praktyki,a do tego muszą trenować w domu.Nie ujmuję tu fotografom,ale nikt mi nie powie,że fototografia zajmuje więcej czasu.Nie uwierzę w to nigdy.Tym bardziej ,przy dzisiejszej technologii. 

w 100 procentach prawda,dzieci z muzycznej ciężko pracują,,ale dzieci nie są brane pod uwagę i nie wiadomo dlaczego.Błąd w założeniu,bo potencjał jest w talentach,a nie w jednorazowym amatorstwie ,niestety nie wiele osób to rozumie .szkoda ,że tacy laicy są decydentami w takich sprawach i podejmują takie decyzje.Kasa się liczy dziś,ale nie ważne co jest dziś!

G
Gość
W dniu 16.01.2015 o 10:58, tak myślę napisał:

 W moim wieku jeszcze mam czas na dziecko.Zastanawiają mnie tylko kryteria przyznawania pieniędzy.Te dzieci w szkole muzycznej naprawdę ciężko pracują,no,ale laik tego nie zrozumie.One godzinami uczą się w szkole teorii i praktyki,a do tego muszą trenować w domu.Nie ujmuję tu fotografom,ale nikt mi nie powie,że fototografia zajmuje więcej czasu.Nie uwierzę w to nigdy.Tym bardziej ,przy dzisiejszej technologii. 

Popieram twoje spojrzenie na problem. A może by tak zainwestować więcej w strefę tego życia publicznego niż np. w żużel. Ale animatorzy  z urzędu  maja swoje wizje, chore wizje.

G
Gość
W dniu 16.01.2015 o 10:58, tak myślę napisał:

 W moim wieku jeszcze mam czas na dziecko.Zastanawiają mnie tylko kryteria przyznawania pieniędzy.Te dzieci w szkole muzycznej naprawdę ciężko pracują,no,ale laik tego nie zrozumie.One godzinami uczą się w szkole teorii i praktyki,a do tego muszą trenować w domu.Nie ujmuję tu fotografom,ale nikt mi nie powie,że fototografia zajmuje więcej czasu.Nie uwierzę w to nigdy.Tym bardziej ,przy dzisiejszej technologii. 

stypendium to nie stawka godzinowa

t
tak myślę
W dniu 16.01.2015 o 10:35, Gość napisał:

jesteś zawiedziona, że córka nie będzie cię utrzymywać?

 


W moim wieku jeszcze mam czas na dziecko.Zastanawiają mnie tylko kryteria przyznawania pieniędzy.Te dzieci w szkole muzycznej naprawdę ciężko pracują,no,ale laik tego nie zrozumie.One godzinami uczą się w szkole teorii i praktyki,a do tego muszą trenować w domu.Nie ujmuję tu fotografom,ale nikt mi nie powie,że fototografia zajmuje więcej czasu.Nie uwierzę w to nigdy.Tym bardziej ,przy dzisiejszej technologii.

G
Gość
W dniu 15.01.2015 o 19:20, tak myślę napisał:

To jakaś kpina .Więcej pieniędzy na pstrykanie zdjęć,które praktyczni,każdy może zrobić,niż na utalentowaną skrzypaczkę?Oni chyba nie zdają sobie sprawy ile wysiłku trzeba włożyć ,aby nauczyć się grać.Powinno być odwrotnie.Dajcie więcej pieniędzy tej dziewczynce.

jesteś zawiedziona, że córka nie będzie cię utrzymywać?

G
Gość
W dniu 15.01.2015 o 22:33, Gość napisał:

Proszę nie mylić fotografowania z "pstrykaniem" zdjęć, to taj jak ze śpiewaniem. Śpiewać każdy może jeden lepiej drugi gorzej. 

 

Tylko, że jednego po występie można oklaskiwać a drugiego wyśmiać.
 

G
Gość

Proszę nie mylić fotografowania z "pstrykaniem" zdjęć, to taj jak ze śpiewaniem. Śpiewać każdy może jeden lepiej drugi gorzej. 

t
tak myślę

To jakaś kpina .Więcej pieniędzy na pstrykanie zdjęć,które praktyczni,każdy może zrobić,niż na utalentowaną skrzypaczkę?Oni chyba nie zdają sobie sprawy ile wysiłku trzeba włożyć ,aby nauczyć się grać.Powinno być odwrotnie.Dajcie więcej pieniędzy tej dziewczynce.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska