- Okazało się, że próbną maturę z języka polskiego na poziomie rozszerzonym część dyrektorów zdecydowała się przeprowadzić już w piątek, razem z poziomem podstawowym. Zadania, jak można się spodziewać, szybko znalazły się w internecie. Nie było więc sensu dzisiaj zadawać uczniom identycznych pytań. Później nie bylibyśmy w stanie ustalić, kto dotarł do nich w internecie, a kto nie - mówi Józef Wierniewski, dyrektor V LO w Toruniu.
O tym, że doszło do przecieku dyrektor dowiedział się od swoich polonistów. Wspólnie zdecydowali o przygotowaniu nowego zestawu maturalnego.
- Nie słyszałem o tym, żeby jakieś szkoły poziom rozszerzony z polskiego pisały już w piątek. Byłoby to przecież niezgodne z kalendarzem ustalonym przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. To mija się z istotą próby! - mówi Andrzej Drozdowski, dyrektor X LO w Toruniu i przyznaje, że wiadomość, którą mu przekazaliśmy bardzo go zirytowała.
Do tematu wrócimy. Czekamy na Wasze komentarze na forum.