https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto zlecił zabójstwo dyrektora PZU? Po 20 latach ma zapaść wyrok

MC
Maciej Czerniak
W Bydgoszczy kończy się jeden z najdłuższych procesów w historii! Po 20 latach ma zapaść wyrok w sprawie zabójstwa dyrektora PZU.

W Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy adwokaci oskarżonych o zlecenie zabójstwa dyr. Piotra Karpowicza złożą ostatnie wnioski dowodowe w sprawie.

Proces (i wcześniej prowadzone śledztwa tej sprawie) Tomasza Gąsiorka, byłego dilera Mercedesa z podbydgoskiej Brzozy, Henryka L. "Lewatywy" i m.in. domniemanego płatnego zabójcy Adama S. "Smoły" trwa już 20 lat.

Dariusz S. to świadek koronny w procesie dotyczącym zabójstwa Piotra Karpowicza (w 1999 roku) dyrektora Centrum Likwidacji Szkód i Oceny Ryzyka w PZU w Bydgoszczy. Od wielu miesięcy "Szramka" uchylał się od składania zeznań, nie stawiał się na rozprawach. Sąd wydał nakaz jego aresztowania i doprowadzenia na rozprawę. S. był w ostatnich tygodniach poszukiwany przez policję, o miejscu jego przebywania nie wiedział Zarząd Programu Ochrony Świadka Koronnego, ani CBŚP.

5 kwietnia miał zostać doprowadzony do sądu. Był ostatnim ze świadków, którzy mieli składać zeznania w procesie.

Wcześniej usprawiedliwiając swoje nieobecności w sądzie, kontaktując się telefonicznie twierdził, że leczy się z choroby nowotworowej.

Strony mają wygłosić mowy procesowe na rozprawie w połowie maja. Sędzia dała czas adwokatom reprezentującym oskarżonych na złożenie pisemnie ewentualnych wniosków procesowych.

Agro Pomorska odcinek 58

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska