Który samorząd zafunduje mieszkańcom podwyżki cen wody?

W Lubieniu Kujawskim za każdy metr sześcienny wody dostarczanej z gminnego wodociągu mieszkańcy płacą 1,92 zł, a za ścieki 3 zł. Paweł Wiktorski, burmistrz twierdzi, że w tym roku o podwyżkach nie było jeszcze mowy. I wszystko wskazuje na to, że taka propozycja nie padnie. - Bo stawki były w gminie zmieniane rok temu - wyjaśnia burmistrz.

Drożej już było
Zmian nie będzie także w Chodczu. Mieszkańcy od ubiegłego roku za wodę płacą 2,3 zł, a za ścieki 3,5 zł. Jak wyjaśnia Benedykt Nowakowski, sekretarz gminy, w tym roku nie zmienią się również stawki dla przedsiębiorców. Osoby korzystające z wody do celów przemysłowych nadal płacić będą za nią 3, 1 zł a za ścieki 5,70 zł.

Dotychczasowe stawki pozostaną również w Baruchowie. Gmina jest jedyną w powiecie włocławskim, w której dostarczaniem wody zajmuje się spółka komunalna, która powstała po zlikwidowanym zakładzie budżetowym. Wójt Stanisław Sadowski mówi, że ze wstępnych prognoz wynika, że przedsiębiorstwu uda się zamknąć rok bez strat bez konieczności głębszego sięgania do kieszeni podatników. - Gmina jest jedynym właścicielem spółki, więc przedsiębiorstwo nie musi wypracowywać zysku, wystarczy, że będzie wychodzić na zero- wyjaśnia wójt.

Za dużo? Nie płacą
Obowiązujące w Baruchowie stawki są jednymi z najniższych w regionie. Baruchowianie za wodę płacą 2 zł, a za ścieki 2,5 zł. S. Sadowski przekonuje, że choć wciąż wzrastają koszty dostarczania mediów, nie jest zwolennikiem podwyżek. - Zmiana stawek nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem, z doświadczenia wiem, że gdy rachunki mieszkańców są zbyt wysokie, unikają regulowania należności - wyjaśnia wójt. - Myślę, że przy średnim zużyciu wody na poziomie dziesięciu metrów sześciennych, ta stawka, którą mamy obecnie nie obciąża zbyt mocno domowych budżetów.

Podwyżki mogą spodziewać się natomiast mieszkańcy Boniewa. Jak wyjaśnia wójt Marek Klimkiewicz jest ona nieunikniona, bo galopujące ceny energii elektrycznej sprawiają, że koszt dostarczenia wody i odbioru ścieków wciąż wzrasta. - Staramy się robić wszystko, żeby oszczędzać energię - tłumaczy wójt. - Będziemy szukać oszczędności, już przymierzamy się do zmiany taryfy. W tym roku więcej płacić będą także mieszkańcy gminy Fabianki. Podwyżka zafundowana im przez władze gminy wyniesie blisko 4 procent.