Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubuś ma raka mózgu, a jego tata raka żołądka!

Agnieszka Romanowicz
Agnieszka Romanowicz
Kubuś ma raka  mózgu, a jego tata Robert raka żołądka. Maluchowi może pomóc tylko kosztowna terapia w Niemczech.
Kubuś ma raka mózgu, a jego tata Robert raka żołądka. Maluchowi może pomóc tylko kosztowna terapia w Niemczech. archiwum rodziny Gzela
Najpierw zachorował syn, potem jego tata. Mieszkańcy Nowego organizują kwestę nad jeziorem Czarownic.

30 kwietnia nad jeziorem Czarownic Nowem odbędzie się festyn charytatywny. Celem jest uzbieranie funduszy niezbędnych na terapię Kubusia Gzeli, który cierpi z powodu guza mózgu. - Jestem sąsiadką jego babci, która opiekowała się moimi dziećmi - mówi Beata Ceszelska z Nowego. - Chcę pomóc tej rodzinie, która rozpacza z powodu małego, tymczasem doszedł jej kolejny dramat: tata Kuby też się rozchorował, na raka żołądka.

Do uzbierania jest ponad 100 tys. zł

Kubuś urodził się 10 czerwca 2016 r. i do 15 listopada rozwijał się prawidłowo. Wtedy pojawił się u niego oczopląs - diagnoza wykazała, że z powodu guza mózgu o wymiarach 58 x 40 x 33 mm. 2 grudnia lekarze usunęli część guza, niestety zaczął odrastać. Do tego Kubuś stracił wzrok. Pomóc mu może jedynie terapia protonowa (nowoczesna metoda radioterapii) w Monachium, ale trzeba za nią zapłacić ponad 100 tys. zł.

Rewolucja PiS pożera sondażowe poparcie [sondaż]

Kubuś ma jeszcze 13-letnią siostrę Wiktorię i 9-letniego brata Dawida. Ich mama Angelina żyje między szpitalami.- Żeby jej pomóc, z pomocą kilku znajomych założyliśmy trzyosobowy komitet organizujący festyn nad jeziorem Czarownic - mówi Beata Ceszelska.

Iwona Czepek-Obarowska, właścicielka restauracji „Złoty Róg” nad jeziorem Czarownic zaangażowała się w organizację wydarzenia, pozyskuje sponsorów, udostępnia sprzęt, prąd, nagłośnienie i wiele innych. Krzysztof Wojtania z FT Skaut udostępnia atrakcje, między innymi dmuchane zamki, maszynę do waty cukrowej. Magda Zaremba zajmuje się pozyskiwaniem fantów na licytację, nagród na loterię oraz sponsorów.

Liczymy na jeszcze więcej atrakcji

- Nie współpracujemy z żadną fundacją, wszystkie koszty pokrywamy z własnej kieszeni. Mamy już zaplanowany pokaz strażacki, dmuchane zamki, pokaz zubmy, loterię fantową, licytacje, malowanie twarzy i wiele wiele innych.

Pani Beata zachęca do pomocy wszystkich, których obecność może zwiększyć frekwencję na festynie. Numer telefonu do niej: 693 549 710, e-mail: [email protected]. Pomóc Kubusiowi można też wpłacając pieniądze na konto: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374 Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba” z dopiskiem „884 pomoc dla Kubusia Gzeli”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska