https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuchenne Rewolucje Corum (Śniadarnia) Karpacz [MENU, OPINIE, CENY]

Kuchenne Rewolucje Corum (Śniadarnia) Karpacz [MENU, OPINIE, CENY]
Kuchenne Rewolucje Corum (Śniadarnia) Karpacz [MENU, OPINIE, CENY] Andrzej Banas
Corum w Karpaczu to kolejna restauracja, którą zajęła się Magda Gessler w programie Kuchenne Rewolucje. Jak zmieniła sie restauracja? Zobaczcie.

Na obrzeżach Karpacza od piętnastu lat funkcjonuje hotel Corum, w którym znajduje się przestronna restauracja o tej samej nazwie. Niestety wiedzą o niej tylko goście hotelowi, którzy wykupując nocleg, posiłek dostają w pakiecie. W tej restauracji nie ma menu, więc jeśli ktokolwiek pojawi się tu aby coś zjeść, nie ma w zasadzie wyboru. Klient zdany jest wyłącznie na pomysłowość kucharzy i na to, co akurat mają w lodówce. Z taką sytuacją nie może pogodzić się szef kuchni, Bartek, który chciałaby swoją kuchnią zachwycać cały Karpacz. Stworzył już nawet przykładową kartę, ale trafiła ona do szuflady menedżera hotelu. Ostatnią szansą młodego kucharza jest rewolucja. I to rewolucja nie byle jaka, bo rewolucja kuchenna Magdy Gessler.

Kuchenne Rewolucje Corum Karpacz [MENU, OPINIE, CENY]

"Kuchenne rewolucje" miały wypromować restaurację hotelu Corum w Karpaczu. Zakończyły się jednak pod Śnieżką spektakularną klapą. Gessler zjawiła się w Karpaczu zimą, a odcinek wyemitowano 3 maja. Widzowie zobaczyli w nim zapuszczoną kuchnię z popsutymi sprzętami, restauratorkę rzucającą przeterminowanymi produktami spożywczymi, kelnera cuchnącego alkoholem i nieradzącą sobie z niczym obsługę. Jak w każdym odcinku, pani Magda w kilka dni dokonała cudu, zakładając w hotelu śniadaniarnię.

Efekt nie był trwały, bo kilka tygodni później, podsumowując odcinek, restauratorka stwierdziła, że śniadaniarnia nie istnieje. - Ogólnie rzecz biorąc, niczego się tu nie nauczono, nic tu po mnie. Miejsce uważam za nieudane - powiedziała Gessler.

Kuchenne Rewolucje Corum Karpacz [MENU, OPINIE, CENY]

Popularny program podoba się jednak Polakom. Wiele osób odbiera go na serio. - Ludzie się naoglądają i wydaje im się, że są ekspertami. Zdarza się, że klienci lecą cytatami z Gesslerowej. Mówią np. "to mi lodówą śmierdzi". Tymczasem gastronomii nie da się prowadzić w sposób, który pokazuje telewizja - tłumaczy Marek Łopatka, właściciel restauracji.

Kuchenne Rewolucje Corum Karpacz [MENU, OPINIE, CENY]

Zapewnia, że kuchnia była niezbyt czysta dla potrzeb programu, a jego kucharze nie stosują przeterminowanych produktów. Według niego większość sytuacji była wyreżyserowana. Dziś uważa, że program służy promocji restauratorki, a nie miejsc, w których robi rewolucje. - Pomysł ze stworzeniem śniadaniarni był beznadziejny. Spodziewaliśmy się, że pani Magda pomoże nam wypracować kartę dań, ale ona uznała, że nie da się u nas stworzyć restauracji - dodaje Szczepaniak.

Reżyserka „Kuchennych rewolucji” o Magdzie Gessler: To zderzenie z wulkanem energetycznym

źródło: Agencja TVN/x-news

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
14 grudnia 2018, 18:29, Michał:

W tym odcinku dwaj panowie zjeżdżają z piecem do pizzy na metalowym stole po schodach. Przewidywalnie kokstrukcja traci równowagę, piecyk spada z wózka i na dodatek zahacza jednego z panów drzwiczkami w twarz.

Brak wyobraźni ...kto by pomyślał że u facetów...?

A
Asterix

dzisiaj ciężko znaleźć kogoś, kto myśli...

S
Sylwka_33

przerażające... 

M
Michał
W tym odcinku dwaj panowie zjeżdżają z piecem do pizzy na metalowym stole po schodach. Przewidywalnie kokstrukcja traci równowagę, piecyk spada z wózka i na dodatek zahacza jednego z panów drzwiczkami w twarz.
I
Ilonka

żal patrzeć co ludzie są gotowi zrobić dla darmowej kromki chleba z jajkiem

I
Ilonka

żal patrzeć co ludzie są gotowi zrobić dla darmowej kromki chleba z jajkiem

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska