Przemyśl to miasto wielu kultur i wyznań. To również miasto dwóch Barcelonek. Jedna to popularna nazwa lokalnej drużyny piłkarskiej, druga - to restauracja prowadzona przez byłego piłkarza, pana Rolanda. Niestety ta druga nie ma zbyt dobrej sławy. Klienci przychodzą tylko na promocyjne obiady za pół ceny.
Pomysł właściciela, ale to bardziej bramka samobójcza niż świetne zagranie. Restauracja na nich nie zarabia, wręcz traci. A to nie jedyna wpadka szefa-amatora. Roland nie ufa swoim pracownikom. Wszędobylskie kamery, żelazny regulamin i dość srogie kary. To wszystko raczej nie wpływa na zgranie zespołu. Ta drużyna potrzebuje nowego trenera i to takiego z ekstraklasy. Barcelonka potrzebuje Magdy Gessler.
Tym razem jednak taktyka będzie inna. Tajne spotkania, śliskie przejazdy, no i oczywiście wybór odpowiedniego kapitana. Czy po takim treningu Barcelonka w końcu wygra mecz, którego stawką jest sezon pełen zadowolonych gości?

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Magda Gessler i "Kuchenne rewolucje" w restauracji Barcelonka
W 2011 r. Magda Gessler podjęła się próby ratowania jednej z najstarszych i najbardziej znanych restauracji w Przemyślu. Zadanie wyjątkowo trudne, bo Barcelonka cieszyła się bardzo złą sławą.
Magda Gessler skrytykowała brak dań regionalnych w restauracyjnej karcie, miała uwagi do dość surowego regulaminu, jaki pracownikom narzucił właściciel restauracji, źle oceniła ceny dań - zupełnie nieopłacalne z punktu widzenia właściciela. Zaproponowała zmiany w organizacji pracy, tradycyjnie zmieniła też menu - w miejsce egzotycznych potraw, jak stek z kangura, pojawił się barszcz ukraiński i inne dania kuchni kresowej.
Restauracja Barcelonka - MENU
W menu restauracji Barcelonka po "Kuchennych Rewolucjach" pojawił się zestaw "Apetyt Magdy Gessler na kresowy stół", w którym są pasztet z królika, barszcz ukraiński, kotlet kijowski, kasza perłowa, uwielbiana przez Gessler ćwikła z chrzanem, a na deser kogel-mogel z owocami.

Po kilku tygodniach Magda Gessler przyjechała ponownie, by sprawdzić, jak po "Kuchennych rewolucjach" radzi sobie Barcelonka. Rewolucję uznała ogólnie za udaną, była zachwycona zmianami.
- Nareszcie w Przemyślu jest restauracja, gdzie można zjeść pyszne dania lwowskie i kresowe. Pyszne jedzenie - wydała werdykt zachwycona restauratorka.
Mimo pozytywnej opinii Magdy Gessler, lokal padł a budynek został zlicytowany przez komornika.
Budynek po restauracji Barcelonka w Przemyślu kupiło dwóch przedsiębiorców. Wkrótce przy ul. Sienkiewicza 7 powstanie apartamentowiec o wysokim standardzie.
Pogoda na dzień (24.10.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło:
TVN