Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-pomorska kronika kryminalna. Pechowcy z kryminałem w tle, czyli zrobili, zanim pomyśleli

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
46-letni mieszkaniec Skępego odpowie za kradzież - ukradł rower policjantce
46-letni mieszkaniec Skępego odpowie za kradzież - ukradł rower policjantce KWP Bydgoszcz
Złodzieje, włamywacze i oszuści mają niekiedy wyjątkowego pecha. Ci z województwa kujawsko-pomorskiego też o tym pechu się przekonali.

Rowerzystka zatrzymała się przy sklepie. Gdy z niego wyszła, rower zdążył zniknąć. Złodziej miał pecha, bo jednoślad należał do policjantki, która w czasie wolnym robiła zakupy. Szybko ustaliła złodzieja i jego miejsce pobytu. Ruszyła tym tropem, jeszcze powiadomiła dyżurnego funkcjonariusza. Dotarła na miejsce i na podwórku odnalazła swój rower. Złodziej akurat siedział w domu. Został zatrzymany.

Do tego zdarzenia doszło na początku lipca tego roku pod Lipnem. - 46-letni mieszkaniec Skępego odpowie za kradzież - informuje kom. Małgorzata Małkińska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. - Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Nie mu jednemu pech wyjątkowo sprzyjał.

Złodziej na klatce schodowej

Gdyby nie lokatorka bloku w Koronowie, która na klatce schodowej zauważyła złodzieja, może ten dalej cieszyłby się wolnością. Widziała, jak nieznajomy zbiega z piętra z telewizorem. Pomyślała, że gość prawdopodobnie włamał się do któregoś mieszkania i ukradł sprzęt. Zadzwoniła na policję. Moment później 35-latek szedł przez miasto z łupem pod pachą. Został przez patrol zatrzymany, zaś telewizor - odzyskany.

21-latkowi spod Lipna tak samo się nie powiodło. Wszedł do sklepu, przechylił się przez ladę i chciał ukraść utarg, ale sprzedawczyni go spłoszyła. Młodzieniec nie dawał za wygraną. Wrócił tego samego wieczoru i wbiegł za ladę. Zabrał kilka banknotów, lecz zaczął szarpać się z ekspedientką i pieniądze mu wypadły. Wziął jeden i uciekł. Biegł przez pole i zgubił po drodze swój łup.

Przypadek w Nowych Marzach (powiat świecki): rowerzysta dojechał do bramek zjazdowych z autostrady. Kierując się pod prąd, przekroczył je i zamierzał dalej ruszyć. Na szczęście został powstrzymany przez pracownicę obsługi kas. Zobaczyła go tuż przed wjazdem na autostradę i wezwała drogówkę. Wyszło na jaw, że rowerzysta ma 0,6 promila w wydychanym powietrzu. 63-latek zdziwił się interwencją mundurowych.

Tłumaczył, że często myli drogi. - Chciałem tylko dojechać do domu w powiecie kwidzyńskim - przekonywał.

Tir na przejściu

Teraz Osięciny niedaleko Radziejowa - kierowca tira zaparkował na przejściu dla pieszych. Nie zauważył, że to takie właśnie miejsce. Naczepa ciężarówki, na której leżał betonowy słup, zablokowała drogę. Później na nic zdały się wyjaśnienia pana, że wyskoczył po zakupy.

52-latek z Mogilna przez około jedną trzecią życia, konkretnie: przez 18 lat, był poszukiwany czterema listami gończymi. Ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Wreszcie postanowił odwiedzić rodzinne strony. Gdy wrócił do Polski, został zatrzymany. To dlatego, że kryminalni dowiedzieli się o wizycie mężczyzny w kraju.

A propos zagranicznych podróży: także niefajnie zakończyła się ona dla 25-latka z Włocławka. Pewien pasażer powiadomił policję.
- Wracałem z kilkoma innymi osobami busem z Holandii - opowiadał zgłaszający. - Po zatrzymaniu się na jednej ze stacji paliw zorientowałem się, że z portfela zginęło mi 800 euro.

Wstępne ustalenia wskazały na 25-letniego włocławianina, który także jechał w samochodzie. Młodzieniec zaprzeczał. W trakcie przeszukania mundurowi znaleźli jednak zwitek banknotów. 25-latek schował je w majtkach. Miał dokładnie 800 euro. Przy okazji wydało się, że sprawca posiada narkotyki. Krótko przed przyjazdem patrolu wyrzucił coś do kosza. Mundurowi sprawdzili, co jest w śmietniku. Była marihuana.

Pomylone skrzynki

Nieznany sprawca ukradł paczkę z elektroniką wartą prawie 4000 złotych. Podejrzenie padło na 32-letniego mieszkańca Bydgoszczy. Funkcjonariusze sądzili, że mężczyzna prawdopodobnie znowu spróbuje dokonać przestępstwa. Tak też się stało. Nie minęła doba, gdy usiłował włamać się do kolejnego paczkomatu.

Ten sam winowajca był jeszcze zamieszany we włamanie do skrytki w Szczecinie. Wtedy jednak nic nie ukradł, ponieważ pomylił się i sforsował zamki do skrzynki, ale tej, która była pusta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska