Kujawsko-Pomorskie. Likwidowane od stycznia 2021 roku połączenia kolejowe zastąpią autobusy [lista]

Polregio informuje, że od Nowego Roku zniknie wiele połączeń na kujawsko-pomorskich trasach.

Polecamy także: Kujawsko-Pomorskie. W regionie znika kilkadziesiąt połączeń pociągów. Mamy listę tych likwidowanych!

Dotyczy to połączeń kolejowych:

• Toruń - Inowrocław - Poznań (tylko dwie pary pociągów będą kursowały w pełnej relacji, natomiast pozostałe połączenia będą kursowały w relacji skróconej, z Inowrocławia lub Mogilna do Poznania, poprzednio było 6 par pociągów w pełnej relacji);
• Bydgoszcz – Inowrocław – Poznań (tylko 2 pociągi do Poznania, w tym tylko jeden pociąg w pełnej relacji bezpośredniej przyjeżdżający do Bydgoszczy ok. godz. 14);
• Poznań – Inowrocław – Bydgoszcz (tylko jeden bezpośredni pociąg powrotny w pełnej relacji);
• Poznań - Inowrocław (drugi pociąg powrotny w relacji skróconej, tylko do Inowrocławia).

Linia nr 18:

• Włocławek - Toruń Gł. – 10 par pociągów (było 16);
• Toruń Gł. - Bydgoszcz Gł. – 18 par pociągów (było 23);
• Bydgoszcz Gł. - Bydgoszcz Wsch. – 19 par pociągów (było 23);
• Bydgoszcz Gł. - Nakło n/Not. – 11 par pociągów (było 13).

Linia nr 131:

• Inowrocław - Bydgoszcz Gł. – 6 par pociągów (było 13);
• Bydgoszcz Gł. – Laskowice Pomorskie (Gdynia) – 4 pary pociągów (było 11).

Linia nr 353:

• Mogilno – Inowrocław – 9 par pociągów (było 10);
• Inowrocław - Toruń Gł. – 4 pary pociągów (było 9);
• Toruń Gł. - Jabłonowo Pom. – 7 par pociągów (było 10);
• Mogilno - granica województwa – 8 par pociągów (było 9).

Polregio: Dopłacaliśmy do biznesu

- Poprzednia umowa z samorządem województwem kujawsko-pomorskiego była dla nas nierentowna. W latach 2015-2020 dopłacaliśmy do niej średnio ponad 12 mln zł rocznie - podkreśla Artur Martyniuk, prezes Polregio. - Ponosiliśmy straty, nie możemy dokładać do biznesu. Przy nowej umowie, zawartej jedynie na rok, zaproponowaliśmy stawkę rynkową, gdzie wzrost kosztów wynikał tylko i wyłącznie z czynników niezależnych od spółki, w tym wzrostu cen energii elektrycznej.

Urząd marszałkowski tłumaczy, że Polregio zaproponowało stawkę 24,12 złotych za każdy przejechany przez pociąg kilometr trasy, czyli niemal dwukrotnie wyższą niż wcześniej (od 12,79 do 13,77 zł). "W trakcie negocjacji została nieco obniżona do 23,75 złotego z dotacją z Funduszu Kolejowego i 20,71 złotego bez tej dotacji. Jednak będąc w sytuacji zmniejszonych, w związku z kryzysem ekonomicznym wywołanym pandemią, wpływów do regionalnego o budżetu, zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do zawieszenia niektórych szczególnie mało uczęszczanych przez pasażerów połączeń" - wyjaśnia urząd.

"To koniec przewozów na niemal 200 kilometrach linii w województwie kujawsko-pomorskim. Jest jedyne w kraju, gdzie dochodzi do likwidacji połączeń na masową skalę" - tak sytuację w regionie ocenił Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Polecamy także: Urząd Transportu Kolejowego: "Na Kujawach i Pomorzu dochodzi do likwidacji pociągów na masową skalę"

Samorząd województwa poinformował zaś, że gasi kryzys wywołany roszczeniową postawą Polregio.

Od 3 stycznia 2021 roku ma zostać uruchomiona autobusowa komunikacja zastępcza obsługująca wszystkie zawieszone połączenia kolejowe. Władze regionu przekazały, że w tej sprawie prowadzą zaawansowane negocjacje z czterema firmami przewozowymi.

- Nikt nie zostanie pozbawiony możliwości dojazdu do pracy, do lekarza, czy szkoły. Rozpoczęliśmy uzgodnienia z lokalnymi samorządami, mamy też za sobą pierwsze spotkanie konsultacyjne z udziałem mieszkańców - mówi marszałek Piotr Całbecki.

Od 18 stycznia zostaną przywrócone połączenia Laskowice-Czersk i Chełmża-Bydgoszcz. Warunkiem jest tu zniesienie niektórych obostrzeń przeciwepidemicznych i powrót młodzieży do szkół. - Za nami pierwsze spotkanie konsultacyjne na ten temat z lokalnymi środowiskami, które odbyło się 17 grudnia w Unisławiu w powiecie chełmińskim. Wzięli z nim udział przedstawiciele władz samorządowych gmin Unisław i Dąbrowa Chełmińska oraz samorządu miejskiego Chełmży, a także reprezentujący mieszkańców społecznicy - dodaje marszałek. - W grudniu na tory w Kujawsko-Pomorskiem wyjeżdżają codziennie 254 pociągi, w dwóch pierwszych tygodniach stycznia będą to 182 składy, a po 18 stycznia, kiedy planujemy odwieszenie linii do Czerska i do Chełmży, 198. Niektóre szczególnie rzadko uczęszczane przez pasażerów połączenia musiały zostać, przynajmniej na jakiś czas, zawieszone. Tam właśnie, po konsultacjach z samorządami lokalnymi, uruchamiamy autobusową komunikację zastępczą.