Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kujawsko-pomorskie szpitale zmienią się w spółki

(RAV)
Urząd Marszałkowski planuje zgłosić kujawsko-pomorskie lecznice do programu "Ratujmy polskie szpitale". - Jednak nie wszystkie hurtowo - uspokaja wicemarszałek Edward Hartwich. W tym roku przekształceń na pewno nie będzie.

We wtorek rząd ogłosił program "Ratujmy polskie szpitale", skierowany do prowadzących lecznice samorządów. Tego samego dnia wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego rozmawiał w tej sprawie z minister zdrowia.

- Jeśliby brać pod uwagę tylko efektywność zarządzania, to przekształcenie zakładów opieki zdrowotnej w spółki prawa handlowego jest jak najbardziej zasadne - uważa Edward Hartwich, ale podkreśla, że to nie może być jedyne kryterium, a uwzględniać należy wiele czynników. - Nasze szpitale nie mają poważnego zadłużenia, a do tego są dobrze zarządzane, więc trzeba się zastanowić czy pomagać im na siłę - wskazuje marszałek.

Nie oznacza to jednak, że przekształceń kujawsko-pomorskich lecznic nie będzie. - Po prostu nie zamierzamy podchodzić do tego doktrynalnie i zgłaszać wszystkich hurtowo; każdy przypadek rozpatrzymy indywidualnie - zapowiada Edward Hartwich.

W wyborze pomóc ma analiza działalności szpitali w 2008 r. Aktualnie opracowywane są odpowiednie raporty. - Dopiero po sprawdzeniu dokumentów przez biegłych audytorów i uzyskaniu ich opinii będziemy mogli powiedzieć czy i które szpitale zechcemy przekształcać - odpowiada wicemarszałek zapytany o to, czy wstępnie wytypowano już lecznice do programu.

Konkretnych decyzji możemy spodziewać się na przełomie czerwca i lipca. Jednak, nawet jeśli jakieś placówki zostaną zgłoszone i pozytywnie przejdą weryfikację, z pewnością nie będą przekształcane w tym roku. Powód? Brak pieniędzy.

- Przekształcenia będą następowały poprzez likwidację, w związku z czym placówka musi wcześniej spłacić wszystkie zobowiązania - tłumaczy Edward Hartwich. - Rząd pokryje większość, ale nie wszystkie, więc jeśli pozostaną jakieś niespłacone długi, to będzie je musiał uregulować samorząd, a na to pieniędzy w tegorocznym budżecie nie mamy.

Wicemarszałek zapewnia jednak, że jeśli zajdzie potrzeba, odpowiednie sumy zostaną zabezpieczone w latach następnych. - Program jest przewidziany na trzy lata (do 2011 r. - red.), więc nie musimy się spieszyć - zauważa samorządowiec.

"Ratujmy polskie szpitale" zakłada wsparcie finansowe dla samorządów, które zdecydują się przekształcać lecznice w spółki prawa handlowego. Rząd spłaci (lub pomoże umorzyć) ich zobowiązania publiczno-prawne (ZUS, urząd skarbowy, podatki lokalne itp.) oraz należności wobec pracowników. Możliwa będzie także częściowa spłata zobowiązań cywilnoprawnych (wobec rozmaitych kontrahentów) zaciągniętych do 31 grudnia 2008 r. Tutaj jednak warunkiem jest wynegocjowanie z wierzycielami umorzenia połowy długów - wówczas drugą część spłaci rząd.

Na przekształcenia szpitali rząd przewidział ok 2,7 mld zł. Podstawowym warunkiem ubiegania się o te pieniądze jest posiadanie realnych planów restrukturyzacji lecznic. Oceniać je będą: Narodowy Fundusz Zdrowia (pod kątem medycznym) oraz Bank Gospodarstwa Krajowego (ekonomicznym).

Przekształcenie nie oznacza prywatyzacji szpitali. Samorządy nadal będą ich właścicielami, zmieni się jedynie forma własności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska