Wczoraj w ratuszu dziewiątka kolejnych stypendystów odebrała dyplomy z załącznikiem od burmistrza Arseniusza Finstera. Wśród szczęśliwców są: Łucja Gocek (literatura), Maja i Nadia Czarneckie (muzyka), Dariusz Buczek (muzyka), Tomasz Ryl (muzyka), Aleksandra Siegmiller, Bartosz Pozorski, Monika Guentzel, Marta Szyszka i Dominik Czapiewski - wszyscy w dziedzinie taniec.
- Gratuluję - mówił stypendystom burmistrz. - I liczę na to, że wasze działania wypromują miasto.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Coś o sobie
Każdy z nowych stypendystów miał okazję powiedzieć dwa słowa o swoich planach. - Od dziesięciu lat zbieram wiersze do szuflady i teraz będę miała okazję wreszcie je wydać - mówiła Łucja Gocek. - A to nie koniec, bo już mam następne do kolejnego tomiku. Więc polecam się na przyszłość...
Maja i Nadia Czarneckie podkreślały, że chcą się rozwijać, jeździć na dodatkowe lekcje, by jeszcze lepiej grać i śpiewać. Tomasz Ryl, podobnie jak nieobecny Dariusz Buczek, razem z zespołem Layo chce nagrać parę kawałków. Tancerze też marzą o tym, żeby się szkolić i zdobywać nowe umiejętności, ucząc się od najlepszych. Wszystkich rozbawił najmłodszy stypendysta Dominik Czapiewski, synek Jacka Czapiewskiego, który zapytany przez burmistrza, kiedy prześcignie tatę, rezolutnie odpowiedział. - Już jestem lepszy od taty!
Koncert w ChCK
W luźnej rozmowie burmistrz zastanawiał się, kiedy będzie okazja, żeby chojniczanie zobaczyli stypendystów. - Mam taki pomysł, żeby urządzić okolicznościowy koncert podczas otwarcia Chojnickiego Centrum Kultury - mówił. - Będzie nowa sala, nowe możliwości, nowa akustyka...Co wy na to?
Wszyscy byli „za”. Więc być może w grudniu dostaniemy zaproszenie na koncert. A burmistrz już teraz może się czuć zaproszony na Taneczną Fiestę, którą organizuje Akademia Tańca „Piętro Wyżej”. - Jak Czarna Mamba nie przyjedzie (przyp. red. - chodzi o Iwonę Pavlovic, tancerkę i jurorkę konkursów tanecznych), to i owszem - śmiał się Arseniusz Finster. - Przynajmniej nie będę musiał wtedy się stresować, że mnie będzie wyciągała na parkiet.
Na końcu była wspólna fotka przed fontanną i w dobrych humorach życzono sobie wszystkiego, co najlepsze.
Kolejne stypendia w przyszłym roku.
Wideo: INFO Z POLSKI 20.07.2017