Kurhan w Złotowie niedaleko Barcina. Jest książka o tym ciekawym miejscu [wideo]

Kurhan w Złotowie (gmina Barcin, powiat żniński) został odkryty w 1956 roku przez Alojzego Rybczyńskiego, kierownika ówczesnej szkoły podstawowej istniejącej w tej miejscowości. Zwrócił uwagę na kamienie dużych rozmiarów ułożone w dziwny sposób i zarośnięte trawą. Prace archeologiczne w tym miejscu rozpoczęły się trzy lata później.

Kurhan datuje się na młodszą epokę kamienia, czyli neolit. Został zbudowany przez ludność kultury amfor kulistych. Jego wiek szacuje się na około 4000 lat. Do dziś zachował się jedynie w części. Zniszczono go na początku XIX wieku, kiedy przeprowadzono tamtędy istniejącą do dziś drogę polną.

Co ciekawe kurhan w Złotowie nie jest jedynie miejscem spoczynku neolitycznych mieszkańców dzisiejszego Złotowa. Pod koniec XIX stulecia pochowano tam osiem osób zmarłych wskutek epidemii cholery. To dlatego przez wiele lat mieszkańcy wsi to miejsce zwali „cholernikiem”.

- Do 2015 roku kurhan w Złotowie był najstarszym w naszym powiecie. Wtedy w Biskupinie odkryto nową osadę, która ma 7, 5 tysiąca lat. Były tutaj pochówki trzech osób. Zostały poćwiartowane i rozrzucone po komorze grobowej. Dlaczego? Żeby dusze nie przedostały się do naszego świata. Pochówki były ze zwierzętami, z naczyniami i ziarnem. Kurhan nasz zachował się. Nie był zniszczony przez ciężki sprzęt rolniczy. Ludzi eraczej omijali to miejsce. Mówiono na niego "cholernik" - powiedziała nam Danuta Wesołowska.

Mieszkańcy Złotowa dbają o ten teren do dziś. Jest ogrodzony, prowadzą do niego znaki, a także jest tablica informująca o tym archeologicznym zabytku.

Towarzystwo Miłośników Miasta i Gminy Barcin wydało książkę „Megalityczny kurhan sprzed 4000 lat, czyli neolit w Złotowie”, do której materiały zebrała i opracowała Danuta Wesołowska.

- Jest to 44-stronnicowa publikacja, w której zawarte są materiały o tym zabytku. Do tej publikacji zbierałam materiały od 2003 roku. Dzięki uprzejmości Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, dostałam kserokopie opracowań tych wykopalisk z 1961 roku oraz czarno-białych zdjęć, które mają znacznie i pięknie obrazują nasz zabytek - powiedziała nam Danuta Wesołowska.

Co ciekawe, w Złotowie, od 2003 roku istnieje grupa Strażnicy Kurhanu, która zajmuje się promocją tego miejsca i sprawuje nad nim opiekę.

- Cieszymy się, że to miejsce zostało i że możemy o nie dbać. Jesteśmy z niego dumni - dodała Danuta Wesołowska.