Kurier ostrzelał samochód klienta
Do niecodziennej sytuacji doszło 16 kwietnia 2019 roku w Radwanicach na Dolnym Śląsku. Kurier, który miał doręczyć paczkę klientowi ostrzelał jego samochód.
Pewien mieszkaniec poczuł się oszukany, gdy odebrał telefon od kuriera, który poinformował go, że pod jego adresem nikogo nie zastał i nie uda mu się dostarczyć przesyłki. 32-latek wiedział, że w domu w chwili, gdy doręczyciel pukał do drzwi, przebywał jego ojciec. Mężczyzna wsiadł więc w swój samochód, żeby osobiście odebrać paczkę. Na jednej z ulic odnalazł posłańca - relacjonuje Przemysław Rybikowski z KPP w Polkowicach na łamach Onetu.
Mężczyźni pokłocili się, a ich spór skończył się strzałami z broni pneumatycznej kuriera w kierunku samochodu klienta. Kurier natomiast odjechał z miejsca zdarzenia.
Policjanci zabezpieczyli w samochodzie mężczyzny broń wraz z amunicją - dodaje Rybikowski.
Kurier usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia - podaje Onet.
Źródło: Onet
