Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kuśnierz. Mieszkańcy zakasali rękawy i odbudowali figurę

(bw)
W święto Matki Boskiej Królowej Polski, ks. Wojciech Pezacki ponownie poświęcił figurę
W święto Matki Boskiej Królowej Polski, ks. Wojciech Pezacki ponownie poświęcił figurę Zygfryd Kubata
Przy drodze ze Strzelna do Konina, przy skrzyżowaniu w Kuśnierzu stoi figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem. To dość tajemnicza i pechowa figura.

Nie wiadomo w którym roku i przez kogo, monument został ufundowany. Jedynym śladem, aby to wyjaśnić jest znak rzemieślnika na cokole figurki: "S. Michalski, Poznań". Ludzie pamiętają, że Madonna z Dzieciątkiem stała już przed I wojną światową, była tu również przez cały okres międzywojenny. Do wybuchu wojny, bo jedno z pierwszych zarządzeń niemieckich władz okupacyjnych w 1939 r. dotyczyło likwidacji symboli religijnych. Drogą dla mieszkańców Kuśnierza pamiątkę, uratowało kilku mieszkańców.

Pechowy zakręt na skrzyżowaniu

- Nawrocki, kołodziej w majątku Pętkowskich, wraz synem zrobili drewnianą skrzynię, do której włożyli figurę i przy pomocy Leona Nowickiego, fornala z majątku. Zakopali ją w parku dworskim. Po wojnie schowek odkopali i postawili pamiątkę na dawnym miejscu - mówi Bogdan Rojewski.

- Kiedy w 1945 r. przyprowadziłam się do Kuśnierza to figura już stała, ogrodzona drewnianym płotkiem - mówi Helena Hanczewska. W 1967 r. na miejsce drewnianego płotka otaczającego maryjny monument, Rojewski zrobił metalowe ogrodzenie.

Przez wiele lat maryjny monument przy zakręcie drogi, na skrzyżowanie i patronował Kuśnierzowi. Każdego roku w maju mieszkańcy zbierali się tam, by śpiewać pieśni i modlić się. Zarówno w przeszłości, jak i obecnie zdarzały się tu wypadki. W 2009 r. motocyklista wypadł z zakrętu i omal nie staranował modlące się przy figurze kobiety. W rok później jadący od strony Konina samochód osobowy zjechał szosy, rozbijając ogrodzenie. W tym samym roku auto osobowe wpadło w poślizg, rozbiło kolumnę i uszkodziło figurę.

Droga pamiątka powróciła na miejsce

Gdy minęła tegoroczna zima, Bogdan Rojewski w raz z synem Janem i Sławomirem Pryka, zięciem, zakasali rękawy i odbudowali drogą dla Kuśnierza pamiątkę. Znacznej pomocy w odbudowie monumentu udzielił Tomasz Beinka. Renowację figury Madonny z Dzieciątkiem wykonał Frąckowiak z Inowrocławia. Podobnie jak dawniej Rozalia Nawrocka, dzisiaj o figurę dbają panie Beinka i Kazimiera Saja.

W święto Matki Boskiej Królowej Polski, wobec licznie zebranych mieszkańców, ks. Wojciech Pezacki, proboszcz parafii siedlimowskiej ponownie poświęcił figurę, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do jej odbudowy. Znów z kolumny spogląda na Kuśnierz Matka Boska w błękitnym płaszczu ze złotą koroną na głowie i dzieciątkiem w białej szacie na ręku. I jak dawniej rozbrzmiewają tu w majowe wieczory, pieśni maryjne.

Wyświetl większą mapę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska