Kwiatkowski, Gołaś i ponad trzy tysiące kilometrów w Hiszpanii

Były mistrz świata debiutuje w tym wyścigu. To jego pierwszy wielki tour w sezonie, ale też może być najbardziej udanym startem w 2016 roku. W Rio Kwiatkowski pojechał wybornie, bez jego jazdy w wyścigu ze startu wspólnego mogło nie być Rafała Majki. Wiele wskazuje, że po długich poszukiwaniach formy nadeszła właśnie na koniec sezonu.

W Hiszpanii Kwiatkowski i Michał Gołaś będą wspierać Chrisa Froome'a, który marzy o triumfie w jednym sezonie w Tour de France i Vuelcie. Jak trudne to zadanie, niech powie historia: udało się to jedynie dwóm kolarzom, po raz ostatni legendarnemu Bernardowi Hinault prawie 40 lat temu. Odpowiednia wysoka forma Kwiatkowskiego może otworzyć drogę do ataku na którymś z łatwiejszych etapów.

Torunianom będzie można kibicować w Eurosporcie, który planuje rekordową ilość godzin transmisji z hiszpańskiego wyścigu. Stacja planuje trzygodzinne relacje na żywo z każdego etapu - łącznie około 65 godzin w ciągu trzech tygodni. Za mikrofonem usłyszymy Tomasza Jarońskiego, Adama Probosza, Dariusza Baranowskiego i Daniela Marszałka, a ekspertem stacji w magazynie „Vuelta Extra” będzie Juan Antonio Flecha.

- Moim zdaniem Vuelta będzie najciekawszym z tegorocznych tourów. Froome chce w końcu jako pierwszy Brytyjczyk w historii wygrać wyścig Dookoła Hiszpanii i jako pierwszy kolarz po Hinault triumfować w jednym sezonie w Tour de France i Vuelta a Espana. Jego rywale mają jednak coś do udowodnienia, żadnemu z nich nie udało się w tym roku wygrać trzytygodniowej imprezy. Głodni sukcesu są Contador, Quintana czy Valverde. Specyficzna trasa Vuelty (niezbyt długie i dynamiczne etapy) odpowiada kolarzom jeżdżącym agresywnie i atakującym, co może sprzyjać także Polakom. Po znakomitej jeździe na igrzyskach szansy na zwycięstwo etapowe poszuka Michał Kwiatkowski, ucieczki będą z kolei okazją dla Bartosza Huzarskiego - mówi Adam Probosz (źródło eurosport.onet.pl).

Kolarze w Hiszpanii będą mieli do pokonania ponad 3,2 tys. km, aż dziesięć etapów kończy się podjazdami. Chętnych do zwycięstwa jest wielu. Oprócz Froome'a wystartuje Alberto Contador (pożegnanie grupy Tinkoff), Nairo Quintana i Alejandro Valverde (Movistar), bohaterowie Giro Steven Kruijswijk (Lotto Jumbo) i Esteban Chaves (Orica). To najwięksi faworyci, ale jest jeszcze kilkunastu kandydatów do roli czarnego konia.

Transmisja 1. etapu w sobotę od godz. 18:00.