Są świadkami w czerskiej sprawie lewych przeglądów aut. Przypomnijmy, dwa lata temu burmistrz Arseniusz Finster i prezes Centrum Parku Mariusz Paluch sprowadzili z Niemiec powypadkowe renault laguny. Sprowadzenie obu aut Paluch zlecił pośrednikowi. Burmistrz udzielił mu pełnomocnictwa poświadczonego u notariusza. - Chciałem kupić gotowy produkt, nie mam czasu na zajmowanie się sprowadzaniem, doglądaniem naprawy czy przeglądem techniczym - _mówi burmistrz Arseniusz Finster. - _Auto powierzyłem Mariuszowi Paluchowi.
Lewe kwity
Przeglądy techniczne były wykonane w czerskiej stacji przy ul. Towarowej. Pech chciał, że stację pod lupą mieli policjanci z Gdańska. Mieli sygnały, że w stacji mogą być wykonywane lewe przeglądy. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy mają do przesłuchania kilkadziesiąt osób. Beata Szafrańska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Słupsku, informuje, że zarzuty poświadczenia nieprawdy o przeprowadzeniu przeglądów postawiono czterem diagnostom. - _Mamy na razie dowody, że w kilku przypadkach wpisano do dowodów rejestracyjnych przeglądy, mimo że aut nie było na stacji - _informuje.
Nie pytał, bo po co
Czy podobnie mogło być w przypadku aut Finstera i Palucha? Szafrańska potwierdza, że przedmiotem zainteresowania są także przeglądy ich aut. - _Ale póki co, te udowodnione przypadki ich nie dotyczą - _kończy.
Przeglądami w Czersku zajmował się wspólnik Mariusza Palucha, który osobiście przywiózł wozy z Niemiec. Burmistrz Finster powiedział nam, że przegląd wykonano 10 marca 2007 r. Zapytaliśmy go, czy pytał o szczegóły. _- Nie pytałem, po co - _odpowiedział.