W Sosnowieckim Centrum Sztuki – Zamek Sielecki w sobotę, 14 kwietnia, zainaugurowana została wystawa „Lalka – mała przyjaciółka”. Zobaczymy na niej ponad 200 lalek z całego świata.
Lalki pochodzą z kolekcji Anny Ziembińskiej. Jej pasją jest gromadzenie lalek z różnych kultur i tradycji. – Wystawa zainteresuje młodszych i starszych odbiorców. Najstarsze laki pochodzą z połowy XIX wieku, a najmłodsze, to te produkowane teraz. Tak więc każdy będzie mógł znaleźć na wystawie coś dla siebie.
Dzieciom możemy poopowiadać, jak to bywało dawniej z lalkami, mogą zobaczyć różnego rodzaju formy lalkarskie, a my możemy przenieść się w świat naszego dzieciństwa. Prezentujemy też zdjęcia wypożyczone z Muzeum Śląskiego, na których widzimy dzieci z lalkami – mówi Monika Kempara, kurator wystawy. Jak podkreśla, lalka to jedna z najstarszych zabawek, jakie towarzyszą człowiekowi.
– Lalka nie tylko służy do zabawy, ale jest to też swego rodzaju wyznacznik kulturowy. W kulturze i tradycji lalka ma bardzo silne odzwierciedlenie, ponieważ miała różne formy. Magiczne, związane z kultem. Tak naprawdę od końca XIX wieku, kiedy lalki zaczęto produkować masowo, przybrało to wszystko nieco inną formę. Dziś też produkujemy wiele tak zwanych lalek kolekcjonerskich, które nie służą do zabawy. I też chętnie je podziwiamy – dodaje. Lalki pochodzą z całego świata. Z USA, Niemiec, Francji, Włoch, Polski. Są lalki afrykańskie, z Korei, Japonii. Wystawę będzie można zobaczyć praktycznie do wakacji.
INTERNAUCI POLECAJĄ:
Nowy kodeks pracy 2018. Zostawią stary kodeks, ale i tak zabiorą gotówkę za nadgodziny.
ZUS 2018. Od 1 kwietnia zmiana w składce: kto zyska, kto straci
Wynagrodzenia 2018. Od maja podwyżki dostaną policjanci, strażacy i inni mundurowi
Kredyty 2018. Pożyczamy coraz wyższe kwoty oraz na coraz dłużej. I bynajmniej nie na mieszkanie
Przed nami naprawdę długi weekend. Coraz trudniej o wolne miejsca w hotelach
Reforma edukacji. Aż o 48 procent wzrosła liczba uczniów w prywatnych podstawówkach