Coraz częściej mieszkańcy decydują się odgrodzić, zainstalować domofon. Niektórzy instalują nawet kamery dla bezpieczeństwa.
Na podwórzu kamienicy przy ul. Dworcowej 45, aby oświetlić je po zmierzchu zainstalowano na budynku lampy z czujnikami ruchu. Wychodząc po schodach na podwórko czujka reaguje i zapala się światło. Idąc kilka kroków w prawo dziedzińca lub w lewo zapalają się kolejne. Sprytne i wygodne, tym bardziej, że to na podwórzu znajdują się pojemniki na śmieci.
Ale nie dla wszystkich.
"Dla mnie to koszmar"
- Zainstalowano jedno ze świateł na moim balkonie - opowiada Bożena Pospieszała, od kilkudziesięciu lat zajmująca mieszkanie na parterze z balkonem wychodzącym na podwórze. - Z tym się nie da normalnie żyć.
Za każdym razem, kiedy lampa automatycznie się włącza... - Mam całkowicie oświetlony balkon. Można podglądać, obserwować wszystko, co się tu dzieje - opowiada. - Dlaczego akurat ja mam być wystawiona na takie coś.
Ale nie to jest jeszcze największym problemem.
Przeczytaj także: Więcej informacji z Bydgoszczy na mmbydgoszcz.pl
Błyski całą noc
- No proszę sobie wyobrazić, że u Państwa na balkonie zapala się co chwilę lampa. Błyska mocnym światłem. Zapalona, zgaszona, zapalona, zgaszona, zapalona, zgaszona i tak cały czas. Nie można normalnie funkcjonować - podsumowuje Bożena Pospieszała.
- Już w styczniu napisałam do ADM, żeby jakoś zareagowali - dodaje.
Kamienica, bowiem, funkcjonuje na zasadzie wspólnoty mieszkaniowej, w której część udziałów, dotyczących mieszkań, które nie zostały wkupione, należy do Administracji Domów Miejskich.
- Dostałam jedynie informacje, że ma zostać przestawiona czujka, ale nic się ni zmienia, a poza tym przesunięcie czujki niewiele zmieni. Tutaj wystarczy, że kot przebiegnie po murku, a lampa się zapala - żali się Pospieszała.
Byliśmy na miejscu i rzeczywiście, wystarczy zejść po schodach i zrobić kilka ruchów w kierunku balkonu pani Barbary, a lampa błyska.
Mieli przestawić czujnik ruchu
- Tak, w styczniu dostaliśmy skargę od lokatorki - potwierdza Małgorzata Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich. - Monitowaliśmy w sprawie demontażu lampy. W marcu dostaliśmy informacje, że czujnik ruchu zostanie przestawiony w inną stronę.
Nie było jednak reakcji, więc... - 8 maja ponowiliśmy prośbę. Po informacje, jak to będzie załatwione proszę zgłosić się do Zarządców Nieruchomości WAM, bo to oni zarządzają nieruchomością.
"Lampa będzie przeniesiona"
Pytanie, czy z lampą zainstalowana na balkonie jednej z lokatorek budynku, uda się coś zrobić, skierowaliśmy do Zarządców Nieruchomości WAM.
Udało nam się wczoraj jedynie uzyskać nieoficjalne zapewnienie: - Z tego, co wiem, to już zapadła decyzja i lampa ma być przeniesiona - usłyszeliśmy od jednej z pracowniczek. - Damy znać, kiedy to się stanie - zapewniała.