U nas, w Polsce, ten dzień obchodzimy na poważnie raptem od kilku, kilkunastu może lat. Ale też od kilku lat ten dzień wpisuje się w kalendarz szkolnych uroczystości w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Łasinie. W tym roku obchodzony był wyjątkowo szumnie. Już na kilka dni wcześniej młodzież klas drugich i trzecich stanęła w szranki w konkursie wiedzy o AIDS. Dziś ci najlepsi walczyli o tytuł najbardziej świadomego i najlepiej poinformowanego w tym temacie. I tak troje z nich: Milena Dembowska z III b LO, Anika Sonnefeld z II T i Paweł Kurzyński z III a LO udowodnili, że temat AIDS nie jest im obcy. To oni wykazali się największą wiedzą w tej dziedzinie.
Ale to tylko jednej z elementów poniedziałkowych obchodów. Członkinie szkolnego koła przyrodniczego wzięły na swe barki ciężar przygotowania prezentacji multimedialnej uczącej, czym AIDS i HIV w ogóle są oraz przedstawiającej sposoby zakażenia i zapobiegania zakażeniu. Nad całością czuwała uczennica klasy I a, Paula Kamińska wspierana przez opiekunkę koła, panią profesor Izabelę Zakrzewską. Prezentacja posłużyła za podstawę konkursu dla gimnazjalistów. Uznano, że edukacja od najmłodszych lat jest jedyną najskuteczniejszą metodą walki z AIDS, toteż projekcja zaprezentowana została z myślą głównie o uczniach łasińskiego gimnazjum. To oni - zaproszeni goście - brali udział w konkursie po prezentacji. Troje z nich zdobyło nagrody.
By nie było zbyt monotonnie, przygotowano również inscenizację o AIDS - "Nie bój się, ale bądź ostrożny". Szkolni aktorzy w swych scenkach starali się przekonać, że strach lepiej zamienić na rozsądek i rozwagę; że AIDS nie trzeba się bać - wystarczy być ostrożnym. By przekaz dzisiejszego dnia nie uleciał od razu z głowy, uczniom rozdawano też ulotki zawierające najważniejsze informacje o tej chorobie. W ten sposób łasiński "Jagiellończyk" solidaryzował się z chorymi na AIDS i zarażonymi wirusem HIV.