Dziupla w domu kultury
- Do 89 roku bawiliśmy się w domu - wspomina twórca i instruktor Klubu Modelarstwa Lotniczego "Awiatik" w Sośnie Konstanty Polasik. - Zrobiło się ciasno, więc musieliśmy poszukać jakiegoś lokum i gościny użyczył nam Gminny Ośrodek Kultury.
_Przez piętnaście lat dochował się około 20 podobnych sobie zapaleńców. - Niestety, sami chłopacy - żałuje. - Nawet córki nie udało mi się namówić do klejenia modeli. Pracownia jest mała, więc grupki mają wyznaczone dni i godziny, aby w tej dziupli mogły pomieścić się makiety.
**_Nauka i zawody
Klub specjalizuje się w makietach na uwięzi oraz modelach sterowanych falami radiowymi (RC). Do tej drugiej kategorii potrzeba przestrzeni, więc pokazów jest teraz znacznie mniej.
Polasik od początku nastawiał się na naukę oraz zawody i pokazy. Chłopcy to podchwycili, a że starsi koledzy mają sporo sukcesów, więc chętnie ich naśladują i marzą o trofeach. Dyplomów i pucharów mają w bród, ale ciągle chcą więcej. Sporo nagród zdobyli za modele szybowców.
Jak Chodera i Wardyn
**Ostatnio najbardziej utytułowanymi modelarzami są Janek Chodera i Sylwester Wardyn. Przed rokiem na Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych w Dęblinie za modele sylwetkowe na uwięzi zajęli pierwsze i trzecie miejsce. W sobotę - Puchar Polski Małych Form w Bydgoszczy, na który wybiera się czterech modelarzy z Sośna. - Jeszcze w tym miesiącu czekają nas mistrzostwa Aeroklubu Bydgoskiego "Młodzi modelarze na start", gdzie pojedzie sześciu, może siedmiu modelarzy - _wylicza Polasik. - W czerwcu mistrzostwa Polski w Dęblinie, na których zaprezentujemy szybowce i modele szybowcowe na uwięzi. Wybieramy się też do Włocławka na Mistrzostwa Polski Makiet dla juniorów i seniorów.
_
