Nie ma także oszczędności z zimowego utrzymania dróg.
Zarząd Dróg Powiatowych ma do utrzymania prawie czterysta kilometrów dróg rozsianych po sześciu gminach. Dyrektor ma do dyspozycji ośmiu pracowników. Zenon Poturalski podkreślił, że doskonale wiele w jakim położeniu jest ZDP, bo gdy wprowadzono program naprawczy w powiecie, zredukowano cztery osoby, a się okaże, że będą musiały odejść kolejne. Padło pytanie, kto będzie robił? Dyrektor mimo nawału pracy i obowiązków bierze wszystkie gromy naklatę istara się zadowolić w miarę możliwości wszystkich, chociaż wie, że jest to niemożliwe. I chociaż lista życzeń drogowych i remontów i innych czynności, które wykonali wzeszłym roku, była bardzo długa, to okazuje się, że jest to itak kropla w morzu potrzeb. Jednak oprócz zleceń drogowych liczy się podejście doinnych ludzi i współpraca, a na to Bogdan Ryl jest otwarty i radni bardzo sobie cenią kontakt z nim.
Dowodem na to były podziękowania pod jego adresem na ostatniej sesji. Radni dziękowali za współpracę Bogdanowi Rylowi, bo z wieloma wnioskami nie czekają do sesji i nie składają oficjalnych pism, a po prostu dzwonią do niego i niejednokrotnie robotnicy reagują natychmiast.
Jan Przybysz podkreślił, że interpelacje na sesjach o stanie dróg nie są po to, żeby dopiec drogowcom. Radni są po to, żeby reagować i zgłaszać dziury czy pęknięcia. - Lepiej łatać małe dziury niż ogromne i nie czekać aż ktoś urwie koło - mówił. - Potrzeb jest wiele, ciągle coś się dzieje. Chciałbym jednak podziękować za to, że reagujecie od razu.
Tak samo życzliwie odnieśli się do pracy drogowców Andrzej Pruszak, Anna Ziegler i Justyna Wilkiewicz.
- Byliśmy u drogowców w dniu ich święta, spotkaliśmy się załogą, ich praca jest trudna i mają wysłużony sprzęt. Unimog jest już prawie pełnoletni i trzeba zainwestować w niego, bo nowego nie kupimy - podkreślił starosta Michał Mróz. - Nie ma tez oszczędności z zimy, chociaż wydawałoby się, że zima była lekka, a temperatura zero stopni jest zdradliwa, robią się pęknięcia i ubytki. Zużyto 60 ton masy na zimno. Niestety, nie mamy finansowania na drogi z zewnątrz.
Na zimowe utrzymanie dróg powiatowych w zeszłym roku na materiały - sól, piasek, paliwo - wydano 101 tys. 355,01 zł. Na usługi wydano 110 tys. 980,44 zł.