We wtorek do Czerska przyjedzie kierownik artystyczny trasy "Lata z Radiem". Zostaną omówione szczegóły, także te związane z finansami.
"Lato z Radiem" nie przyjedzie za darmo. Urząd kończy negocjacje. Pytamy, ile to będzie kosztowało.
Wiceburmistrz Grzegorz Klauza mówi, że będzie to kwota między 130 a 138 tys. zł. Środki te będą pochodzić nie tylko z funduszy na kulturę, ale też z budżetu na promocję.
Rozmowy zaczęły się już zimą. To wtedy radiowa "Jedynka" zaproponowała miastu współpracę. Pierwszy koncert będzie 27 czerwca w Uniejowie. Kolejne będą m.in. we Włocławku, Tarnowie Podgórnym, Skokach, Grodzisku Mazowieckim, Rudzie Śląskiej. Darłowie, Stegnie, Inowrocławiu.
W samorządzie liczą, że część sumy, którą ma wyłożyć samorząd, uda się odzyskać od sponsorów. Ile? Może połowę? Trudno jeszcze powiedzieć.
Poza wymienionymi zespołami wystąpią także inne - nieco mniej znane. Od połowy czerwca "Jedynka" będzie podawać miasta, które odwiedzi. - Nie ukrywamy, że liczymy na promocję gminy - mówi Klauza. - W niedzielę 26 lipca będzie kilka wejść na antenę. Będą rozmowy z ciekawymi ludźmi, twórcami, ale i relacje o atrakcjach turystycznych - miejscach, które trzeba odwiedzić.
Klauza jest pewien, że nie wszyscy będą zadowoleni z takiej promocji miasta. - Jak to zawsze, będą jakieś głosy, że to niepotrzebne wydatki - mówi. - Zespoły, które zagrają, są uznane i wiele osób to pewnie doceni. Dla nas równie ważna jest promocja.
W innych miastach wystąpią: Maryla Rodowicz, Kayah, Hey, Zakopower i Ryszard Rynkowski.
Czy w urzędzie mieli wpływ na wybór artystów? - Nie, takiej możliwości nie było - mówi wiceburmistrz. - Sądzę jednak, że te wszystkie zespoły, które u nas się pojawią, są z wyższej półki.