Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łatwa przeprawa Artego Bydgoszcz z MKK Siedlce

AS
Jennifer O'Neill (nr 00) swoimi 7 punktami z rzędu w 4. kwarcie przesądziła losy wygranej
Jennifer O'Neill (nr 00) swoimi 7 punktami z rzędu w 4. kwarcie przesądziła losy wygranej Tomasz Czachorowski
Bydgoskie Artego po dwóch porażkach w lidze - z Wisłą Kraków i Ślęzą Wrocław - chciało wrócić do wygrywania. I sztuki tej dokonało.

ARTEGO BYDGOSZCZ - MKK SIEDLCE 86:64 (21:11, 19:22, 30:20, 16:11)

ARTEGO: O’Neill 21 (2), 5 as., McBride 14 (3), 9 as., 3 prz., Międzik 11 (3), Żurowska-Cegielska 10, 6 zb., Stallworth 9, 7 zb. oraz Szott-Hejmej 6, Kuczyńska 4 (1), Stanković 4, 8 zb., Bujniak 3 (1), Adamowicz 2, Poboży 2, Niedziółka 0.
MKK: Stępień 14 (4), Alikina 14, 6 zb., Parysek-Bochniak 14, Trzeciak 10, 7 zb., 8 as., Żukowska 1 oraz Lapszynski 6, Gajw 3 (1), Kondus 2, O. Mołłowa 0, M. Mołłow 0.

Rywal był idealny do odbudowania się, bo MKK z Siedlec to jeden z outsiderów ligi. Ekipa Todora Mołłowa zaczęła sezon świetnie, od pokonania 3 pkt. Wisły (!), w 4. kolejce ograła jeszcze Widzew, ale potem przegrała 8 spotkań z rzędu. Z kolei bydgoszczanki musiały pamiętać o tym, że w kościach mają czwartkowy mecz w Euro Cup z Węgierkami, a przed sobą jeszcze rewanż, więc trener Tomasz Herkt musiał ostrożnie dzielić minuty (najwięcej zagrała O’Neill - 27,5 minuty).

Tylko początek był wyrównany, MKK prowadził 2:0, a po „3” Stępień remisował 5:5. Artego jednak z każdą kolejną akcją powiększało przewagę. Formę z Miszkolca pokazała Międzik, trafiając dwie „3”, a po akcji 2+1 McBride było już 21:11. W 2. kwarcie gospodynie niespodziewanie nie mogły poradzić sobie ze Stępień, popełniały błędy w obronie, gubiąc krycie i pozwalając rywalkom na zbiórki w ataku. W efekcie obrończyni MKK (11 pkt.) - przy wsparciu Rosjanki Alikiny (10) - trzymała wynik dla ekipy z Siedlec. Do
przerwy było tylko 40:33.

W 3. kwarcie przewaga stopniała nawet do 40:35, potem było jeszcze 50:41, ale seria punktów Międzik, O’Neill oraz Szott-Hejmej pozwoliła odskoczyć na kilkanaście punktów przewagi. Na ławce usiadły liderki, została tylko O’Neill, której 7 pkt. z rzędu wyjaśniło losy wygranej (77:55). W końcówce pojawiły się głębokie rezerwy, które z powodzeniem utrzymały wysokie prowadzenie.
Artego było skuteczniejsze, imponowało zwłaszcza z dystansu (10/20), wygrało zbiórki i asysty, a po przerwie miały tylko 6 strat (przy 10 MKK).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska