O Slaughter And The Dogs tak opowiada Krzystof Lach, który od wielu lat współpracuje z tą kultową formacją: - Pierwszy raz ich usłyszałem w audycji Marka Wiernika "Cały Ten Rock" w 1985 roku. Prowadzący program zaprezentował wówczas w całości album "Do It Dog Style". Rok później za sprawą wytwórni Pronit na polski rynek trafił składankowy album "Backstage Pass", na którym znalazły się dwa utwory SLAUGHTER AND THE DOGS: "Where Have All The Boot Boys Gone ?" i "I'm Mad". To jeden z nielicznych zespołów z pierwszej fali punk rocka, który znakomicie wypada na koncertach.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Grupa nie gra zbyt często w Europie, ponieważ muzycy są porozrzucani po świecie. Wokalista Wayne Barrett mieszka we Francji, natomiast gitarzysta Mick Rossi na co dzień pracuje i przebywa w Los Angeles. Ci dwaj panowie stanowią trzon zespołu. Co ciekawe, w składzie Slaughter And The Dogs pojawiało się wielu charyzmatycznych muzyków. Warto wspomnieć chociażby Steven'a Morrisey'a z The Smith, Billy Duffiego z The Cult czy Steve Jonesa z Sex Pistols i The Professionals.

Wieczór otworzy łódzka formacja Royal Spirit. Koncert rozpocznie się o godzinie 19. Bilety w cenie: 35 zł (przedsprzedaż) oraz 45 zł w dniu koncertu są do nabycia w klubie (Toruń ul. Legionów 36). Można je również zarezerwować, pisząc na adres mailowy [email protected] i po uprzedniej wpłacie na konto odebrać przed koncertem. Ilość biletów jest ściśle limitowana.