https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze z "Jedynki" i polikliniki nie dyżurują już w nocy

(PA)
- Żałuję, że w naszej przychodni w nocy nie będzie już dyżurował doktor - mówi Damian Łagód, tata małej Weroniki, pacjenci "Jedynki"
- Żałuję, że w naszej przychodni w nocy nie będzie już dyżurował doktor - mówi Damian Łagód, tata małej Weroniki, pacjenci "Jedynki" Piotr Bilski
Opieką lekarską i pielęgniarską po godz. 18 oraz w święta zajmuje się tylko szpital przy ul. Rydygiera.

Dokąd po pomoc lekarską nocą i w święta?

Dokąd po pomoc lekarską nocą i w święta?

Regionalny Szpital Specjalistyczny
ul. Rydygiera 15/17
tel. 56/45-004-00

- To bardzo zły pomysł, że nie będzie u nas wieczornych dyżurów - martwi się Marek Rajnik, pacjent "Jedynki". - Mam nadciśnienie, które muszę regularnie kontrolować. Mieszkam dosłownie 50 metrów od przychodni, więc na pomiar mogłem podejść dosłownie w każdej chwili.

Mężczyźnie wtóruje Damian Łagód, który mieszka przy ul. Rybackiej: - Moja córeczka ma alergię i często korzystaliśmy z nocnej opieki lekarskiej. Niestety, po godzinie 22 nie ma żadnego środka komunikacji miejskiej, który dojeżdżałby do szpitala. Koszt przejazdu taksówką to ok. 30 zł w jedną stronę. Nie stać mnie na taki wydatek.

Przeczytaj: Po nowemu! Nocna i świąteczna pomoc medyczna [zobacz listę placówek]

Szefowie przychodni się nie skarżą

Pacjenci nie mają powodów do radości. Jednak szefowie przychodni się nie skarżą. Zmiana ułatwi im organizację pracy. - Lekarze niechętnie brali dyżury nocą - przyznaje Joanna Marcińska-Prytuła, dyrektorka NZOZ"Jedynka", przy ul.Klasztornej.

NFZ postawił na ilość

Co przesądziło, że wszyscy mieszkańcy, będą teraz musieli po pomoc jeździć do szpitala? Warunki, jakie postawił Narodowy Fundusz Zdrowia w ogłoszonym konkursie na świadczenie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

Przeczytaj: Gdy na wizytę u specjalisty czeka się miesiącami, ratują nas apteki

Teraz na jeden punkt udzielający pomocy nocą i w święta ma przypadać co najmniej 150 tysięcy pacjentów, a nie jak dotychczas 25 tys. osób.

- Nie obawiam się, że nagle będą większe kolejki - mówi Marek Nowak, dyrektor szpitala. - Zgodnie z kryteriami NFZ na nocnej zmianie będzie dyżurowało trzech lekarzy.

Oprócz mieszkańców Grudziądza i powiatu do szpitala w Węgrowie po porady w nocy i święta będą przyjeżdżali również mieszkańcy miasta i gminy Nowe oraz gminy Dragacz.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pacjentka R.J.
Przez chciejstwo kierownictwa "Jedynki" wszyscy stracili, przez ich zachłanność, łapanie "papierowych" pacjentów na siłę i branie za nich z NFZ kasy, a później podsyłanie nawet prostych przypadków do Węgrowa. Z tego powodu Nowak powołał szpitalną przychodnię, z tego też powodu NFZ ogranicza fikcyjną opiekę w prywatnych przychodniach, które niejednokrotnie nie są sprzętowo przegotowane do samodzielnej opieki nad pacjentem. Inne przychodnie zleciły to szpitalowi i było OK., jedynie na krzywy r...j do Węgrowa podsyłała pacjentów "Jedynka". Mamy przykład jak jedna osoba może namącić.
a
anytbeet
najecie się tymi dojazdami na peryferia i ciekawe jak będzie się tłumaczył NFZ jak pojawią się przypadki poważniejsze niż katar z za biurka wszystko jest proste
g
gość
Wanda! Nie masz pojęcia o czym piszesz! Widzę, że niedługo będzie Ci potrzebna Fachowa pomoc lekarska. Życze zdrowia!
A
Aga
Czy Pani Wanda urwała się z choinki? W całej Polsce są zmiany
W
Wanda
Właściciele przychodni zaczęli oszczędzać na pacjentach. Szkoda im kasy na wypłaty za nocne dyżury.Dyżury w prywatnych przychodniach to była fikcja, bo odsyłano wszystkich i tak do szpitala.Przynajmniej teraz ludzie widzą, jak tym prywaciarzom zalezy na pacjencie.I powinni wyciagnąc z tego wnioski.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska