To drugie podejście Torunia. Pół roku temu przegrał rywalizację o zawody w 2017 roku. Wtedy konkurentami były jeszcze Stambuł i Belgrad, a lekkoatleci za dwa lata pojadą ostatecznie do Serbii. Tym razem stawka jest jeszcze mocniejsza, bo w sumie wpłynęły cztery kandydatury, oprócz Torunia także szkocki Glasgow, stolica Białorusi Mińsk i holenderski Apeldoorn.
W Toruniu liczą, że przesądzi najbardziej funkcjonalna hala. Obiekt wybudowano za 140 mln zł i ma stałą bieżnię lekkoatletyczną. Chrzest bojowy przeszedł dopiero poprzedniej zimy, m.in. mityngiem Copernicus Cup. Właśnie brak doświadczenia był główną przeszkodą w poprzednim konkursie, choć w promocję kandydatury Torunia zaangażował się m.in. Tomasz Majewski. Tym razem może być inaczej, Copernicus Cup okazał się sukcesem i zebrał bardzo wysokie oceny, także od Europejskiej Federacji Lekkoatletycznej.
Trzy pozostałe miasta mają hale bez bieżni. W przypadku Glasgow obiektem imprezy byłaby Emirates Arena, w stolicy Białorusi zawody miałoby odbyć się w przeznaczonej na co dzień do rywalizacji w hokeju na lodzie hali Minsk Arena, a w przypadku oferty holenderskiej mistrzostwa ugościłby welodrom Omnisport Apeldoorn (znany polskim kibicom siatkówki z ostatnich meczów polskiej reprezentacji kobiet na mistrzostwach Europy). Z tych miast HME organizowało już Glasgow – zawody odbyły się w tym mieście w 1990 roku, ale w innej hali.
Na sukces liczy PZLA. Organizacja za 3,5 roku Halowych Mistrzostw Europy w Toruniu świetnie wpisałaby się w obchody 100-lecia istnienia Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, które przypadają właśnie w roku 2019.
Decyzję Rady European Athletics dotyczącą przyznania prawa do organizacji zawodów poprzedzą wizytacje we wszystkich czterech miastach oraz prezentacja kandydatów podczas spotkania w Amsterdamie w kwietniu 2016 roku. Wtedy również poznamy zwycięzcę.
European Athletics rozpoczęło także proces wyboru gospodarza Mistrzostw Europy 2020. Zainteresowane organizacją czempionatu za 5 lat są stolice Francji i Gruzji – Paryż oraz Tbilisi. Decyzja o wyborze zostanie podjęta także wiosną przyszłego roku.