Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsi niż Unicaja Malaga [foto]

MACIEJ DRABIKOWSKI, [email protected], tel. 52 357 22 33
Amerykanin Qyntel Woods efektownie "przybija“ do tablicy Tomasza Kęsickiego.
Amerykanin Qyntel Woods efektownie "przybija“ do tablicy Tomasza Kęsickiego. fot. Dominik Fijałkowski
Sportino - porażką z czołowym zespołem z Europy - zakończyło serię spotkań z trudnymi przeciwnikami. Przed kujawską drużyną najważniejszy etap rozgrywek.

Sportino Inowrocław - Asseco Prokom Gdynia

SPORTINO - ASSECO 66:82 (16:21, 15:18, 23:21, 12:22)

SPORTINO: Day 20 (3), Kęsicki 14, Rosnowski 11 (3), Bogavac 7 (1), Staneviucius 4 oraz Storożyński 10, Łuszczewski, Greene, Żytko i Wierzbicki 0.
ASSECO: Logan 18 (3), Woods 14, Ewing 11 (2), Hrycaniuk 10, Jagla 3 (1) oraz Burrell 20 (1), Varda 4, Zamojski 2, Szczotka, Kostrzewski i Seweryn 0.

W kujawskiej drużynie zabrakło Litwina Budzinauskasa, a w ekipie z Gdyni z trybun spotkanie obserwował Amerykanin Harrington.

Na ławce inowrocławian pojawił się za to Arkadiusz Sondej. Były koszykarz, a ostatnio prezes KK Świecie został nowym dyrektorem klubu. Oficjalnie jednak władze Sportino nie ogłosiły jeszcze jego nominacji. Długo wydawało się, że tę funkcję obejmie kruszwiczanin Piotr Kwiatkowski, który ma doświadczenie z PLK i PZKosz.

Zimno i sensacyjnie na początek

Sportino fantastycznie rozpoczęło mecz. Po 3 celnych rzutach z dystansu Rosnowskiego i udanym wejściu pod kosz Bogavaca, prowadziło po 4 minutach 11:0. - W hali było zimno. Chłód spowodował przestój w naszej grze - mówił z uśmiechem Tomas Pacesas, trener Asseco Prokomu.

Niestety, sensacją "pachniało" tylko przez chwilę. Kolejne 5 minut gdynianie wygrali 21:2. "Szalał" David Logan (11 pkt.), a seryjnie "3" trafiali Ewing i Burrell. Na nic zdały się czapy Kęsickiego na ospałym Woodsie.

- Graliśmy nonszalanckie akcje. Traciliśmy przez to swój rytm, a przy okazji wypracowaną wcześniej przewagę. Pozwalaliśmy przeciwnikom zdobywać łatwe punkty po kontratakach - podkreślał Aleksander Krutikow, trener Sportino.

Cios za cios

W 2. kwarcie inowrocławianie nie zamierzali się poddawać. Dobrą zmianę dał Storożyński (6 pkt), a na obwodzie więcej miejsca do rzutów miał Day (5 pkt). Po 15 min. gospodarze przegrywali tylko 24:26. Jednak Burrell i Logan ponownie wyprowadzili Asseco na bezpieczne prowadzenie 39:31. Miejscowi nie odpuszczali także po przerwie. W 3. kwarcie prawie połowę punktów drużyny zdobył Day (11 z 23). Wspierał go Kęsicki (5 pkt), który nie bał się pojedynków z Hrycaniukiem.

Popisy Woodsa

Sportino przegrywało już tylko 46:51, a w tym momencie przełamał się w końcu Woods (10 pkt). Były koszykarz NBA zademonstrował kilka efektownych wsadów i rzutów z trudnych pozycji.

Po "3" Bogavaca i celnym rzutach Storożyńskiego, w 33. min. było już tylko 58:63. - Niestety, w tym ważnym momencie zabrakło dokładności i porozumienia. Nie realizowaliśmy do końca taktyki - zaznaczał Kęsicki.
Niewidoczny po przerwie był Rosnowski. - Rywale mocno zacieśnili obronę. Niewiele mogliśmy zdziałać w 2. połowie - dodawał Kazach z polskim paszportem.

Ostatnią fazę mistrzowie Polski wygrali 19:8. Burrell, Woods i Logan przypieczętowali 19. zwycięstwo Asseco Prokomu.

Inowrocławianie przegrali 11. mecz z rzędu (17. w rozgrywkach), ale po raz pierwszy od dawna zademonstrowali dobry i zespołowy basket. W kuluarach żartem mówiono, że zagrali lepiej niż w środę Unicaja Malaga. We własnej hali hiszpańskie zespół uległ Asseco 50:70. Przed nimi potyczki z teoretycznie słabszymi rywalami. Jeśli w ostatnich 7 meczach wygrają 4-5 razy, to być może utrzymają się w PLK. - Moi zawodnicy starali się dorównać kroku rywalom. Niestety, w tej chwili stać nas tylko na tyle - mówił Sasza Krutikow. - Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie dużo lepiej.
Wszyscy koszykarze Sportino zasłużyli na wyróżnienie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska