5 z 7

fot. Nadleśnictwo Osie
Drapieżnik zamieszkał tymczasowo w salonie jednej z pracownic Nadleśnictwa Osie. Najpierw nieśmiało siedział na kwiatach, potem na przygotowanych specjalne podpórkach z przyniesionych z lasu gałęzi.
6 z 7

fot. Nadleśnictwo Osie
Szczęśliwy finał akcji - ptak trafił w miejsce, gdzie ostatnio był widziany i... odleciał.