Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Letniska pod lupą. Co zrobić, żeby wciąż kusiły turystów?

Maria Eichler
Wójt Zbigniew Szczepański zastanawia się, jaki typ zjeżdżalni najlepiej sprawdzi się w Charzykowach
Wójt Zbigniew Szczepański zastanawia się, jaki typ zjeżdżalni najlepiej sprawdzi się w Charzykowach Maria Eichler
O Charzykowach i Swornegaciach była mowa na spotkaniach z radami sołeckimi tych miejscowości

Co trzeba zmienić, żeby letniska w gminie Chojnice były jeszcze bardziej przyjazne dla wczasowiczów, ale też dla mieszkańców?
W ubiegłym tygodniu wójt Zbigniew Szczepański wraz z kolegium rady spotkał się z radami sołeckimi Charzyków i Swornegaci, a także z przedstawicielami rozmaitych instytucji, takich jak policja, WOPR, ChKŻ i LKS. Byli ludzie biznesu i ks. proboszcz.

W Charzykowach konfliktowa jest cisza nocna. Letnicy chcieliby buszować do rana i im chóralne śpiewy, a nawet krzyki nie przeszkadzają. Gorzej z miejscowymi, ci narzekają, że nie mogą spać, i że cisza nocna to rzecz święta. Jak to pogodzić? Pewnie naturalną cezurą w sezonie będzie godz. 24, po niej właściciele lokali muszą zadbać o to, by liczba decybeli nie przekraczała 45.
Nie wszystkim podoba się też na plaży. Wszyscy są zgodni, że trzeba przebudować pomost. Dobrze byłoby zbudować także zjeżdżalnię pomiędzy pomostem a woprówką. Może w wersji składanej? Bo jeśli na stałe, to może przysłonić widok.

Żeglarze przypominają, że mało kto wie, że Charzykowy są kolebką tego sportu. Dobrze byłoby pomyśleć albo o izbie tradycji, albo o muzeum. Trudno uznać, że archiwalne fotki w restauracji przy amfiteatrze załatwią sprawę. Przydałaby się ławeczka z Ottonem Weilandem, a także przeprojektowanie samego amfiteatru, bo już nie spełnia potrzeb. Wójt podkreśla, że za mało celowe uznaje postawienie nowego obiektu na muzealne cele, ale może w klubach dałoby się wygospodarować jakąś przestrzeń?
- Jeśli żeglarze chcą alei żeglarskich sław, to ja nie mam nic przeciwko temu - podkreśla Szczepański. - Sami mogą podjąć temat.
Z kolei w Swornegaciach problemem jest dostępność wód. Dlatego ma powstać zapis w planie miejscowym o pięciometrowej ścieżce dla pieszych i rowerzystów, która będzie biegła przez całe Swory na odcinku ok. 4 km. - To będzie odkrycie przestrzeni - zapowiada wójt. - Oczywiście, wiążą się z tym koszty, ale warto to zrobić.

Mieszkańcy narzekają też na stan dróg i domagają się ich utwardzenia, poza tym w centrum brakuje porządnego parkingu dla autobusów. Być może uda się coś z tym zrobić, bo są plany, by taki parking powstał za kościołem.
Właściciele ośrodków zgłaszają, że mają tylko problem z biletami wstępu do Parku Narodowego "Bory Tucholskie" i naciskają, by urząd podjął działania w sprawie ich likwidacji. Wójt zapowiada rozmowy z dyrekcją Parku Narodowego "Bory Tucholskie".
Turyści, którzy kochają wędkowanie, skarżą się, że ryby w jeziorach to teraz unikat. To też ma być przedmiotem rozmów z szefem Gospodarstwa Rybackiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska