https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lewandowski: Nie przyjechaliśmy do Francji żeby sobie pograć, tylko coś osiągnąć

mgs
Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej
Robert Lewandowski podczas konferencji prasowej Bartek Syta / Polska Press
- Jeśli jesteśmy już we Francji to nie po to, żeby sobie pograć, tylko coś osiągnąć. DO pierwszego meczu podchodzimy z pokorą, każdy mecz będzie się różnił i nasza grupa jest trudna - powiedział na konferencji prasowej kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.

Robert Lewandowski wziął udział w pierwszej konferencji prasowej reprezentacji w La Baule. Kapitan biało-czerwonej drużyny opowiadał między innymi o jej celach na turniej we Francji, a także skomentował kontuzję Kamila Grosickiego.

- To nigdy nie jest łatwa sytuacja, jeśli jakiś zawodnik wypada. Jeśli dany zawodnik nie będzie do dyspozycji trenera, to jest następny. Zdajemy sobie sprawę po co tu jesteśmy. Niezależnie od tego w jakim składzie przystąpimy do meczów wiemy, że bardzo ciężko będzie tu grać. Musimy podchodzić do meczów na 100 i więcej procent. Nie będziemy się poddawali i przygotujemy się do pierwszego meczu we Francji jak trzeba - ocenił napastnik Bayernu Monachium.

- Nie boję się presji. Oczekiwania są ogromne, ale po to graliśmy w eliminacjach, żeby się tu znaleźć. Jeśli jesteśmy już we Francji to nie po to, żeby sobie pograć, tylko coś osiągnąć. Do pierwszego meczu podchodzimy z pokorą, każdy mecz będzie się różnił, a nasza grupa jest trudna. Musimy dać z siebie maksimum i nie ukrywam, że dobry start z Irlandią bardzo ułatwiłby nam drogę. Irlandia jest ostatnio na topie, my mamy problemy. Mam nadzieję, że one nas nie zablokują i już od pierwszego gwizdka nie przestraszymy się atmosfery, adrenaliny, oczekiwań. Jeśli chcesz grać na najwyższym poziomie, to jest to coś normalnego. Głowa jest tutaj bardzo ważna, każdy z nas musi sobie z tym poradzić - dodał Lewandowski.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
cinek
jak zagramy tak jak z holandia i litwa to ciezko nas widze jak wyjdziemy z gropy to bedzie sukces bo cos czuje ze z niemcami i ukrajna bedzie lanie
l
levandinho
Ja bym troche zmienił ten układ który obowiązuje od czasów bajkopisarza Engela, zawsze było mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor a teraz bedzie mecz o wszystko, ostry wpierdol i mecz o honor.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska