Lewandowski po odpadnięciu Barcelony z Pucharu Króla apeluje do fanów „Dumy Katalonii”

Napastnik Barcelony Robert Lewandowski wyrównał stan meczu z Athletic Bilbao na 1:1. 35-latek zdobył bramkę w 26. minucie po nieudanej próbie wybicia piłki z pola karnego przez obrońcę gospodarzy Yuriego Berchiche. Wykopywana przez środek futbolówka odbiła się przypadkowo od wystawionej nogi „Lewego” i wpadła do siatki.

Był to pierwszy strzał w meczu Barcelony, o ile w ogóle można to nazwać strzałem. Lewandowski do tego momentu znowu wyglądał, jakby w ciągu ostatnich pięciu miesięcy postarzał się o pięć lat.

Polak w ostatnich sześciu meczach ligowych i Pucharu Króla strzelił 4 gole. Łącznie dla „Blaugrany” zdobył 45 bramek w 74 występach.

„Puchar Hiszpanii zakończył się wcześniej, niż chcieliśmy. Musimy pozostać zjednoczeni jako zespół i skupić się na kolejnych meczach. Razem, Barca” – napisał Lewandowski na Instagramie.

Lewandowski przy stanie 2:2 został zmieniony w 78. minucie przez trenera Xaviego na Portugalczyka Joao Felixa.

Mecz Athletic Bilbao – Barcelona w normatywnym czasie gry zakończył się wynikiem 2:2. W dogrywce Athletic strzelił Barcelonie dwa gole (Iñaki Williams w 107. minucie oraz jego brat Nico w 121. minucie) i wyeliminował „Blaugranę” z rozgrywek Copa del Rey. Dla drużyny Xaviego jest to trzeci turniej z rzędu, w którym nie dostała się do finału. Ostatni raz Katalończycy dotarli do rundy finałowej w sezonie 2020/2021, kiedy pokonali Athletic Bilbao 4:0.

Barca jest rekordzistką pod względem liczby zwycięstw w Pucharze Hiszpanii – triumfowała w rozgrywkach o Copa del Rey 31 razy. Na drugim miejscu pod tym względem znajduje się Athletic Bilbao (23). Pierwszą trójkę zamyka Real Madryt (20).

Aktualnym obrońcą Pucharu Króla jest Real Madryt, który również w bieżącym sezonie zakończył swój udział w tym turnieju, przegrywając w 1/8 finału z Atletico Madryt 2:4 także po dogrywce.