Z kontroli przeprowadzonych przez ZUS wynika, że w pierwszym kwartale tego roku 9,7 tys. pracowników przebywających na zwolnieniu było zdolnych do pracy.
Czytaj też: Lewe zwolnienia lekarskie rujnują przedsiębiorców
Lewe zwolnienia, czyli 18 procent było zdrowych
- Nasz oddział cofnął w tym czasie wypłatę zasiłków chorobowych 601 osobom na kwotę ponad 172 tys. zł - informuje Alina Szałkowska, rzecznik prasowy ZUS w Bydgoszczy. - Oznacza to, że 18 proc. uznanych zostało za zdolnych do pracy.
Szałkowska przypomina, że prawo do prowadzenia kontroli zwolnień lekarskich oraz kontroli ich wykorzystania mają również pracodawcy zatrudniający powyżej 20 osób.
- To prawo tylko na papierze - twierdzą zaś Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej. - Posiadają je co prawda pracodawcy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 osób. Jednak często jest to nierealne z powodu braku ludzi. Pozostali pracodawcy, którzy zatrudniają mniejszą liczbę osób, mogą się zwrócić do ZUS o przeprowadzenie kontroli. Na ogół reaguje n dopiero po upływie 33 dni, kiedy zaczyna sam wypłacać zasiłek.
Przez lewe chorobowe oni tracą podwójnie
Według PRP patologia nadużywania prawa do zwolnień lekarskich uderza przede wszystkim w firmy. Nieobecnemu zatrudnionemu szef wypłaca bowiem wynagrodzenie przez pierwsze 33 dni choroby, a ponadto musi pokryć koszty związane z koniecznością zastąpienia pracownika przebywającego na zwolnieniu. Pracodawca traci więc podwójnie.
Czytaj też: Kujawsko-Pomorskie. Rośnie liczba zwolnień lekarskich. Pracodawcy dużo tracą
Wypowiedzcie się na naszym FORUM: Zdarzyło wam się nadużyć prawa do zwolnienia lekarskiego?
