
Lexus LBX 1.5 Hybrid 136 KM. Część druga tj. dane techniczne, wrażenia z jazdy i podsumowanie
Po pierwszych jazdach jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Miałem obawy, czy crossover segmentu B z trzycylindrowym silnikiem na pewno pasuje do marki Lexus, ale Japończycy stanęli na wysokości zadania i stworzyli małego przedstawiciela segmentu premium. Jakość materiałów i spasowania jest na poziomie Lexusa, stylistyka również nie zawodzi. Spalanie jest niskie, napęd zapewnia niezłą dynamikę, a prowadzenie jest przyjemne i z nutką sportu. Jeśli komuś nie przeszkadza nieco sztywne zawieszenie i wyższa pozycja za kierownica, na pewno poczuje się w tym aucie bardzo dobrze.

Lexus LBX 1.5 Hybrid 136 KM. Część druga tj. dane techniczne, wrażenia z jazdy i podsumowanie
Po pierwszych jazdach jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Miałem obawy, czy crossover segmentu B z trzycylindrowym silnikiem na pewno pasuje do marki Lexus, ale Japończycy stanęli na wysokości zadania i stworzyli małego przedstawiciela segmentu premium. Jakość materiałów i spasowania jest na poziomie Lexusa, stylistyka również nie zawodzi. Spalanie jest niskie, napęd zapewnia niezłą dynamikę, a prowadzenie jest przyjemne i z nutką sportu. Jeśli komuś nie przeszkadza nieco sztywne zawieszenie i wyższa pozycja za kierownica, na pewno poczuje się w tym aucie bardzo dobrze.

Lexus LBX 1.5 Hybrid 136 KM. Część druga tj. dane techniczne, wrażenia z jazdy i podsumowanie
Po pierwszych jazdach jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Miałem obawy, czy crossover segmentu B z trzycylindrowym silnikiem na pewno pasuje do marki Lexus, ale Japończycy stanęli na wysokości zadania i stworzyli małego przedstawiciela segmentu premium. Jakość materiałów i spasowania jest na poziomie Lexusa, stylistyka również nie zawodzi. Spalanie jest niskie, napęd zapewnia niezłą dynamikę, a prowadzenie jest przyjemne i z nutką sportu. Jeśli komuś nie przeszkadza nieco sztywne zawieszenie i wyższa pozycja za kierownica, na pewno poczuje się w tym aucie bardzo dobrze.

Lexus LBX 1.5 Hybrid 136 KM. Część druga tj. dane techniczne, wrażenia z jazdy i podsumowanie
Po pierwszych jazdach jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Miałem obawy, czy crossover segmentu B z trzycylindrowym silnikiem na pewno pasuje do marki Lexus, ale Japończycy stanęli na wysokości zadania i stworzyli małego przedstawiciela segmentu premium. Jakość materiałów i spasowania jest na poziomie Lexusa, stylistyka również nie zawodzi. Spalanie jest niskie, napęd zapewnia niezłą dynamikę, a prowadzenie jest przyjemne i z nutką sportu. Jeśli komuś nie przeszkadza nieco sztywne zawieszenie i wyższa pozycja za kierownica, na pewno poczuje się w tym aucie bardzo dobrze.