Pani Paulina, 22-latka z Kapuścisk, skończyła szkołę handlową. W październiku została zwolniona. - Pracowałam na okres próbny, trzy miesiące, w dopiero co otwartym butiku - opowiada. - Sprzedaż szła kiepsko, więc szefowa zwinęła interes, a trzy dziewczyny, w tym i mnie, nie przedłużyła umowy.
Byle plajty nie było
Młoda kobieta znalazła jednak pracę. - W nowo otwartym sklepie odzieżowym jednego z centrów handlowych - dodaje kobieta. - Umowa też jest na kwartał, ale to sklep należący do dużej sieci, więc mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki i nie "zaliczy" plajty.
Przez ostatnie miesiące osób bezrobotnych w urzędzie pracy przybywało. Zimą, w ciągu zaledwie miesiąca, grono bezrobotnych zwiększało się nawet o około 300 bydgoszczan.
Teraz nareszcie bezrobocie w Bydgoszczy zaczęło spadać. - W marcu, w porównaniu do lutego, zmalało o 135 osób - informuje Tomasz Zawiszewski, wicedyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. - To jeszcze niewielki spadek, ale może cieszyć, bo widać lekkie ożywienie na rynku pracy.
Przeczytaj również: W Pesie jest praca nie tylko przy produkcji, ale i przy remontach.
Tym bardziej cieszy, że bydgoski pośredniak nie zaczął jeszcze na dobre wysyłać bezrobotnych na szkolenia, staże czy do prac interwencyjnych, a już bezrobocie w mieście się kurczy.
Ofert pracy wiele
W ostatnich miesiącach bezrobotni, zarejestrowani w pośredniaku, mogli wybierać spośród około 700 ofert pracy. W zeszłym miesiącu ta liczba podskoczyła do ponad tysiąca.
Sezon się zaczyna
Skończyła się zima, to przedsiębiorcy mają nowe pomysły na działalność. Efekt? Szukają rąk do pracy. Gdzie najlepiej? W urzędzie zatrudnienia. Wpływ na zwiększenie zapotrzebowania na pracowników - nie tylko w pośredniaku, ale również agencjach pracy - mają też oferty robót sezonowych. Można zatrudnić się np. w małej gastronomii, w budownictwie, ogrodnictwie albo do sprzedaży na stoiskach.
Praca na nich czeka
Kto najszybciej znajdzie teraz nie sezonową, a stałą pracę? - Między innymi doradcy finansowi i osoby do działu obsługi klienta - odpowiada Zawiszewski. - Pracodawcy poszukują też sprzedawców, kasjerów.
Nie brakuje wakatów w budownictwie - od murarza czy zbrojarza-betoniarza poprzez majstra budowy aż do kierownika budowy z uprawnieniami. Zatrudnienie bez problemu powinni znaleźć elektrycy, elektromechanicy i mechanicy. Kelnerzy i barmani też nie mają co narzekać na brak propozycji.
A panie? Mają możliwość zostać fryzjerkami, kosmetyczkami albo sprzedawczyniami.
Kto chce szukać pracy za biurkiem, musi jednak liczyć się z długimi poszukiwaniami.
Czytaj e-wydanie »