Sympatycy muzyki Kordiana mogli poczuć powody do niepokoju. Lider pierwszej w Polsce formacji grającej góralskie folko polo zamieścił w internecie wpis i zdjęcie prosto ze szpitala. Wynikało z niego, że miał wypadek. Jak się okazało, muzyk o mały włos stracił palec!
Artysta opublikował w sieci również wiadomość głosową, w której narzeka na silny ból oraz wyjaśnia, w jaki sposób doszło do tego zdarzenia.
Wypadek miał nastąpić podczas prac przydomowych; Cieślik był w trakcie naprawiania bramy do swojego garażu. Nagle jedna ze sprężyn wystrzeliła mocno raniąc muzyka i o mały włos pozbawiła go palca!
Jak przekazał Kordian w rozmowie z redakcją disco-polo.info, „niestety, uraz był na tyle poważny, że kawałek palca został dosłownie urwany”.
Mężczyzna szybko został przetransportowany do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe - napisał Kordian na Facebooku.
Lekarzom na szczęście udało się uratować i przyszyć fragment palca. Muzyk dochodzi do siebie.
Uszkodzenie jest jednak na tyle duże, że Kordian Cieślik będzie musiał przejść rehabilitację.
