W tym meczu Barcelona nastawiła się na atak pozycyjny. Jej przewaga w posiadaniu piłki była przytłaczająca. Długo nic z niej jednak nie wynikało. Przed przerwą tak naprawdę żadna akcja nie zakończyła się groźnym uderzeniem.
Za to schowane Napoli wiedziało, jak zrobić z piłki użytek. W 30 minucie bramkową akcję wypracował Piotr Zieliński. Polak dokonał przechwytu na połowie Barcelony, przemknął pod pole karne i tam dograł do lepiej ustawionego Driesa Mertensa, który uderzył pod poprzeczkę.
Dla Mertensa był to już gol nr 121 w Napoli. W klasyfikacji wszech czasów Belg dogonił dotychczasowego lidera, Słowaka Marka Hamsika. Trzeci z dorobkiem 115 trafień pozostaje Diego Maradona.
Barcelona wróciła do gry w drugiej połowie. W 57 minucie wykorzystała moment uśpienia po stronie Napoli. Podanie w tempo od Nelsona Semedo do Antoine'a Griezmanna zakończyło się golem.
Napoli chwilę później powinno było odzyskać prowadzenie. Świetnego podania od wprowadzonego Arkadiusza Milika nie wykorzystał jednak Jose Callejon (strzał obronił Marc-Andre ter Stegen).
LIGA MISTRZÓW w GOL24
