Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lipiec pod znakiem opadów? Mogą zakłócić żniwa i urlopy - prognoza pogody [7-20 lipiec 2018]

Oprac. AGW
pixabay.com
- Deszcz na żniwa? Teraz nam niepotrzebny - mówi rolnik. - Zbożu już nie pomoże, teraz trzeba je tylko zebrać - dodaje. Przyda się jednak warzywom, uprawom kukurydzy czy buraków. Niechętnie do najnowszej prognozy odniosą się ci, którzy w lipcu zaplanowali urlop.

- Najbliższe dwa tygodnie upłyną pod znakiem zmiennej aury - zapowiada Bogdan Bąk, bydgoski synoptyk. - Odpoczniemy od upałów i częściej sięgniemy po parasole. W pierwszym tygodniu padać będzie głównie w godzinach popołudniowych i wczesnowieczornych. O tej porze dnia będą nad regionem tworzyć się chmury zwiastujące przelotne opady i lokalne burze - prognozuje.

Deszczówek nie warto odkładać również w drugiej połowie miesiąca. - Po 15 lipca opady będą towarzyszyć frontom atmosferycznym, które będą przemieszczały się z zachodu na wschód.

Czy taka prognozy pogody w lipcu 2018 powinna nas dziwić?

Okazuje się, że nie. - Niestabilność pogody w lipcu jest przypisana dla tego miesiąca, bo statystycznie biorąc jest to najwilgotniejszy miesiąc. Jakoś trzeba będzie sobie radzić, aby złapać jak najwięcej chwil ze słońcem - podsumowuje Bogdan Bąk.

Upałów według prognozy bydgoskiego synoptyka nie będzie, ale temperatura powinna należeć do przyjemnych ok. 24 stopni. Nocami na termometrach zobaczymy ok. 14 kresek. Plażowiczów albo rolników chcących zebrać plony niepokoić mogą przelotne opady, a nawet burze.

Pogoda 7-20.07
Infogram

W Polsce panuje susza rolnicza - pogoda zmniejszy plony

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach opublikował 5 raport monitoringu suszy rolniczej w Polsce. Według najnowszych danych "od 1 maja do 30 czerwca 2018 r. największe zagrożenie suszą rolniczą występowało wśród upraw zbóż jarych. Na terenie Polski suszę notowano w 13 województwach, w 4 z nich występowała we wszystkich gminach. Suszę notowano w 1437 gminach tj. w 57,99% gmin kraju na powierzchni 40,28% gruntów ornych".

Województwa najbardziej dotknięte suszą: pomorskie, zachodniopomorskie, lubuskie, podlaskie, kujawsko-pomorskie oraz wielkopolskie (od 67,07 do 81,89% gruntów ornych tych województw).

Prof. dr hab. Wiesław Aleksander Oleszek analizuje w raporcie IUNG: "Tegoroczny maj oraz pierwsze dwie dekady czerwca charakteryzowały się wyjątkowo bardzo wysoką temperaturą powietrza oraz bardzo wysokim usłonecznieniem (zwłaszcza na północy kraju). Wartości tych elementów meteorologicznych były znacznie wyższe od norm wieloletnich a jednocześnie w tym okresie wystąpiły stosunkowo niskie opady atmosferyczne. Natomiast trzecia dekada czerwca była już chłodniejsza oraz wystąpiły stosunkowo duże opady atmosferyczne na bardzo dużym obszarze Polski co sprawiło, że średnia wartość KBW dla kraju uległa zwiększeniu. Takie warunki pogodowe przyczyniły się do zmniejszenie niedoborów wody dla wielu grup i gatunków roślin uprawnych. Mimo wszystko nadal występuje duży deficyt wody sprawiający, że susza notowana jest wśród wszystkich czternastu monitorowanych grup i gatunków roślin. Ostatnio występujące warunki pogodowe spowodowały, że w obecnie monitorowanym sześciodekadowym okresie w uprawach: chmielu, ziemniaka oraz buraka cukrowego wzrosła powierzchnia oraz liczba gmin z suszą".

Aktualnie susza rolnicza występuje w Polsce wśród wszystkich monitorowanych upraw:

  • zbóż jarych
  • zbóż ozimych
  • roślin bobowatych
  • warzyw gruntowych
  • truskawek
  • tytoniu
  • buraka cukrowego
  • kukurydzy na kiszonkę
  • kukurydzy na ziarno
  • chmielu
  • ziemniaka
  • krzewów owocowych
  • drzew owocowych
  • rzepaku i rzepiku

Najmniej wody spadło w Poznaniu i na terenach przyległych do tego miasta. Klimatyczny bilans wodny wyniósł od -250 do –259 mm. Nizina Wielkopolska, Szczecińska i Wysoczyzna Żarnowiecka to kolejne obszary z bardzo dużym deficytem od –240 do -249 mm. Podobnie na Kujawach, we wschodniej części Pojezierza Mazurskiego od -200 do -239 mm. "W dalszym ciągu duże niedobory wody wynoszące ponad 160 mm notowano na bardzo dużym obszarze kraju rozciągającym się na północ od Pasa Wyżyn Polskich, chociaż obszar ten przesunął się już bardziej na północ w stosunku do poprzedniego okresu raportowania. Natomiast w południowych rejonach Polski deficyt wody był już dużo mniejszy wynosił od -50 do -100 mm", donosi IUNG.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska