Niekorzystna aura tej wiosny dała się mocno we znaki rolnikom, sadownikom, działkowcom i pszczelarzom. Przymrozki wystąpiły bowiem kilka razy, nawet do minus 7 st. C przy gruncie. Okresami doskwierało też powietrze arktyczne. Ponadto małe opady deszczu pogłębiają suszę, co też osłabia rośliny, m.in. szparagi.
- To popularne warzywo, bogate w witaminy i minerały których zbiór trwa zazwyczaj od kwietnia do czerwca, nawet dwa razy w ciągu dnia. W tym roku zimno i brak wilgoci spowodowały powolniejszą wegetację szparagów - podkreśla Longina Nowosad z Jacewa.
Mróz i niski poziom wód gruntowych poczynił również wiele szkód w sadach.
- Bardzo wiele zawiązków, grubo powyżej normy, będących skutkiem uszkodzenia pąków kwiatowych na drzewach, opadło z powodu braku wilgoci w ziemi. Za tydzień poznamy poziom strat w moim sadzie. Na pewno mniej będzie owoców. Niska ich podaż, także w innych rejonach kraju, wpłynie na ceny detaliczne. Będzie bardzo drogo - ocenia Józef Dąbrowski, inowrocławski sadownik.
Zresztą już dzisiaj za niektóre produkty obowiązują horrendalne ceny, np. fasolka szparagowa została wyceniona na 40-45 zł za kilogram, a truskawki - na 16-18 zł (dla porównania w drugiej połowie czerwca 2023 r. na stoisku rodziny Żaków z Balina (gm. Inowrocław) - kilogram tych smacznych owoców kosztował 8,50 zł).
Oto inne ceny z 24 maja:
botwina - 4,
buraki ćwikłowe - 3,
cebula biała - 4-5
jabłka -3-5,
jajka: kurze - 0,80-1,30, przepiórcze - 4, gęsie - 10,
kalafiory - 7-8,
kalarepa - 2,50-3-3,50,
kapusta: młoda - 6-7, kiszona - 7-12 (najdroższa z młodej kapusty),
koperek - 2,50,
marchew - 3,
mięta - 3,
ogórki: gruntowe i ze szklarni - 8-10-12, małosolne - 22,
orzechy: włoskie - 10, laskowe - 12,
pieczarki - 12,
pietruszka - 8,
pomidor - 5,50-13,
por - 3,
rabarbar - 10,
sałata - 3-4,
seler - 8,
szparagi - 16,
włoszczyzna - 7-8,
ziemniaki młode - 4-5.
