Było około godziny 13, gdy wczoraj do lipnowskich policjantów zgłosiła się kuratorka sądowa. Prosiła o pomoc. W jednym z dozorowanych domów została pijaną, 46-letnią kobietę.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci, dowiedzieli się, że jest to matka 5-letniej, niepełnosprawnej dziewczynki. W domu przebywała też 8-letnia córka. Pozostała czwórka dzieci w wieku 10-16 lat była w szkole.
Mundurowi ustalili, że kobieta jest pod działaniem blisko trzech promili alkoholu. Pozwolili jej wytrzeźwieć w areszcie. Ustalili również, że nie jest to pierwsza tego typu wpadka tej matki.
Policjanci i kuratorka zapewnili dzieciom opiekę do czasu, aż o ich dalszej sytuacji zadecyduje sąd rodzinny.
Nie rozumiem jednej sprawy - w Lipnie jest PCPR, MOPS, który na pewno wypłaca matce dzieci jakieś świadczenia /choćby rodzinne/ i co nikt nie wie na co ona przeznacza te pieniądze. Mało tego dostaje też z MOPS-u zasiłek okresowy /chyba na alkohol/. Ale właśnie tak jest - daje się świadczenie pienięźne i dalej nic nikogo nie obchodzi. Bo tak jest najprościej ! Z tego wniosek - sami niejednokrotnie przyczyniamy się do powstawania patologii.
To prawda nawet na ten apel żaden urzędnik nie zareaguje bo oni nie ponoszą żadnej odpowiedzialności więc się nie interesują,ale kiedy stanie się tragedia to zrzucają winę jeden na drugiego.A tak naprawdę winnego nie znajdują.
-gość-
Nie rozumiem jednej sprawy - w Lipnie jest PCPR, MOPS, który na pewno wypłaca matce dzieci jakieś świadczenia /choćby rodzinne/ i co nikt nie wie na co ona przeznacza te pieniądze. Mało tego dostaje też z MOPS-u zasiłek okresowy /chyba na alkohol/. Ale właśnie tak jest - daje się świadczenie pienięźne i dalej nic nikogo nie obchodzi. Bo tak jest najprościej ! Z tego wniosek - sami niejednokrotnie przyczyniamy się do powstawania patologii.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl