Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LIPNO. Policję wezwano na próżno

(bas)
Na alarmowy nr telefonu 112 do dyżurnego policji w Lipnie zadzwonił mężczyzna. Prosząc o przyjazd funkcjonariuszy twierdził, że na terenie jego zabudowań "kręcą się" podejrzane osoby. W innym przypadku dzwoniący prosił o interwencję policjantów, gdyż awanturujący się syn, utrudnia mu dostęp do samochodu.

- Każda z tych informacji wywołała niepotrzebnie absorbujące policjantów czynności, którzy w tym czasie mogliby być tam, gdzie są naprawdę potrzebni - twierdzi Anna Kozlowska, oficer prasowy KPP w Lipnie.

W trakcie minionych trzech dni dyżurny lipnowskiej komendy na alarmowy telefon 112 odebrał dwa podobnezgłoszenia. W pierwszym z nich telefonujący wieczorem mężczyzna wzywał na pomoc policjantów, gdyż - jak twierdził - ktoś przebywa na terenie jego zabudowań i obawia się o swoje bezpieczeństwo.

Gdy pod wskazany adres w gm. Tłuchowo pojechali policjanci, zastali na miejscu gospodarza. Jego zachowanie i rozchodząca się charakterystyczna woń świadczyły o tym, że nie jest trzeźwy. Przyznał wprawdzie, że to on telefonował, ale nijak nie mógł sobie przypomnieć w jakiej sprawie. Ostatecznie stwierdzi, że jak do innych przyjeżdża policja, to do niego też mogła.

W drugim przypadku dzwoniącym okazał się mieszkaniec Skępego. Prosił o interwencję policjantów, gdyż syn zabrania mu korzystania z jego samochodu. Gdy policjanci pojechali na miejsce okazało się, że syn rzeczywiście zabrał ojcu kluczyki i dokument. Tyle tylko, że zrobił to dlatego, aby pijanego ojca powstrzymać od jazdy w tym stanie za kierownicą auta. Niezadowolony z rezultatu interwencji "tata" wykrzykiwał, że napisze na policjantów skargę i będą zwolnieni ze służby.

Osoby zgłaszające bezpodstawne interwencje, którym towarzyszył wypity alkohol, odpowiedzą za to przed sądem. Za taki wybryk, złośliwość czy niewymowny "żarcik", grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska