List otwarty Zespołu Szkół nr 4 w Nadrożu ws. możliwej reformy systemu oświaty

– Szkoła w Nadrożu od samego początku swojego istnienia kształciła uczniów w zawodach rolniczych – czytamy w liście. – Predysponowała ją do tego lokalizacja i warunki, jakimi dysponuje. Przez wiele lat czyniła to, będąc jednostką podległą Ministerstwu Rolnictwa.

Po reformie, gdy szkoły ponadpodstawowe zostały przekazane samorządom terytorialnym, jednostką prowadzącą stał się powiat rypiński.

– Pogorszyło to znacznie sytuację finansową szkoły, gdyż utrzymanie i rozwój bazy kształcenia zawodowego w kierunkach rolniczych jest bardzo kosztochłonny i trudny do udźwignięcia przez jednostkę samorządową – uważają autorzy listy. – Szczególnie doskwiera brak warsztatów kształcenia praktycznego. Jest to jednak problem, który dotyczy również ZS nr 3 w Rypinie, który na potrzeby kształcenia praktycznego i egzaminów zawodowych korzysta z pomieszczeń wynajmowanych na terenie miasta.

Jak przypominają autorzy, w 2017 roku ówczesne władze powiatu podjęły starania, zmierzające do budowy warsztatów na terenie ZS nr 4 w Nadrożu z przeznaczeniem dla ZS nr 3 im. Bogdana Chełmińskiego w Rypinie i ZS nr 4 im. Ziemi Dobrzyńskiej w Nadrożu. Nad przygotowaniem do projektu pracowali nauczyciele i dyrekcja obydwu szkół. Projekt został opracowany i uzyskał dofinansowanie na realizację z Urzędu Marszałkowskiego.

– Zdziwienie budzi tylko fakt, że nie zostali o tym poinformowani uczniowie i rodzice ZS nr 3 w Rypinie – czytamy w liście.

W grudniu 2018 roku ze strony starosty rypińskiego Jarosława Sochackiego wypłynął pomysł podjęcia starań w kontekście przekazania ZS nr 4 do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

– Dyrekcja, pracownicy szkoły oraz Rada Rodziców wspierali pana starostę w tych działaniach, podejmując również rozmowy z ministrem Janem Krzysztofem Ardanowskim – wyjaśnia społeczność ZS nr 4. – Przekaz ze strony ministra był jednoznaczny – szkoła posiada duży potencjał i bardzo dobrą lokalizację dla kształcenia w zawodach rolniczych. Nasze działania nigdy nie były skierowane przeciwko ZS nr 3 w Rypinie. Mając świadomość trudnej sytuacji szkolnictwa zawodowego, nigdy nie popadaliśmy w mistyczny zachwyt nad sobą, oparty na negacji dorobku uczniów i nauczycieli z innych szkół powiatu rypińskiego. Zapewniamy, że równie zadowalające są wyniki egzaminów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. W obecnej trudnej sytuacji rzucanie uczniów jako mięso armatnie do walki na forach społecznościowych jest poniżej godności zawodu nauczyciela. Nasze obawy budzi możliwość przeniesienia się konfliktu na inne płaszczyzny.

Autorzy odnoszą się także do tegorocznego strajku nauczycieli.

– Rada Pedagogiczna w Nadrożu spotyka się z zarzutami właściwie niezależnie od sytuacji. W kwietniu ubiegłego roku jako jedna z niewielu szkół w powiecie nie przystąpiliśmy do strajku. Po wielu niełatwych dyskusjach doszliśmy do wniosku, że nie możemy stawiać maturzystów tuż przed maturą w sytuacji ogromnego stresu i niepewności. W tym roku obawiamy się, że zaistniała sytuacja może odbić się na wynikach tegorocznych egzaminów, gdyż młodzież bardzo przeżywa informacje do niej docierające. Niebawem egzaminy zawodowe. Nauczyciele z ZS nr 4 uczestniczą w komisjach w ZS n r3 i na odwrót. Czy będziemy w stanie spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć, że to wszystko dla dobra młodzieży, która właśnie zdaje egzamin.

Społeczność ZS nr 4 do listu dołączyła wyniki egzaminu maturalnego 2019. Analiza wyników wszystkich powiatowych zespołów szkół pojawi się jeszcze w tym tygodniu na łamach Pomorskiej.